Na naszych łamach kronikarz Krzysztof Wojtanowski prezentuje sylwetki zawodników, trenerów i działaczy, którzy na stałe zapisali się na kartach hokejowego Zagłębia, a także reprezentacji Polski. W kolejnym, dziewiętnastym, odcinku naszego cyklu przedstawimy sylwetkę Janusza Zawadzkiego.
Janusz Zawadzki urodził się w 27 kwietnia 1931 r w Sosnowcu. Wychował się i w początkowych latach swojego życia mieszkał przy ul. Bieruta. W latach 40-tych był zawodnikiem hokejowej drużyny RKU Sosnowiec, w której występował do 1949 roku.
Kolejnym klubem w jego karierze była warszawska Legia, jej barw bronił w latach 1950-53, a następnie został zawodnikiem Górnika Janów 1953-54 oraz Górnika Katowice 1954-60. Grając w klubie z Katowic w 1956 roku wystąpił na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich rozegranych we włoskiej miejscowości Cortina d’Ampezzo.
W latach 1960-62 reprezentował barwy Polonii Bydgoszcz, a w okresie od 1962-64 Naprzódu Janów. W drugiej połowie lat 60-tych ponownie został graczem Zagłębia uzyskując w sezonie 1967-68 awans do drugiej ligi.
Franciszek Strzelecki, ikona hokejowego Zagłębia z lat 60. i początku 70., tak wspomina tego hokeistę:
– Wesoły człowiek niestroniący od żartów. Dobry przyjaciel, który nie raz potrafił pomóc i doradzić jako starszy kolega. Mówiliśmy do niego ”Janio” – opowiada Strzelecki.
Jako zawodnik zdobył trzy tytuły mistrza Polski w latach 1953, 58, 60. Dwa razy został srebrnym medalistą 1956, 1959 i dwukrotnie wywalczył brązowy medal w 1954 i 1955 roku.
W reprezentacji Polski wystąpił w 33 spotkaniach. Debiutował 2 stycznia 1953 roku w meczu przeciwko Finlandii, przegranym przez biało-czerwonych 4:5 (0:1,2:0,2:4). Dwukrotnie wystąpił na turniejach rangi mistrzostw świata w 1957 i 1959 roku.
Po zakończeniu kariery pozostał przy hokeju, będąc trenerem w szkółce hokejowej w Sosnowcu, a potem w Tychach. Był również opiekunem technicznym lodowiska w Sosnowcu, pracował w sosnowieckim MOSiR-e, którego dyrektorem był wówczas Henryk Hajduszkiewicz oraz w Urzędzie Miasta. W 1967 roku został odznaczony Brązową Odznaką PZHL.
Janusz Zawadzki zmarł 19 stycznia 1977 roku, czyli równe 46 lat temu. Jest pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Będzinie.
Od autora:
W ubiegłym roku udało mi się po kilku latach poszukiwań odnaleźć rodzinę Janusza Zawadzkiego. Owocem tego był przyjazd do Sosnowca wdowy po naszym olimpijczyku, pani Renaty Zawadzkiej, która przyjechała specjalnie z Barcina, miejscowości położonej 25 km od Inowrocławia.
W czasie pobytu w Sosnowcu pani Renata miała możliwość odwiedzić Stadion Zimowy oraz spotkać się z dyrektorem sekcji hokejowej, Piotrem Majewskim. Osobne spotkanie miało miejsce w Urzędzie Miasta z prezydentem Arkadiuszem Chęcińskim, na którym była możliwość powspominać pierwszego olimpijczyka, który pochodził z Sosnowca, a także przedyskutować temat uhonorowania i nadania jego imieniem wybranego miejsca w Sosnowcu. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia był Adam Bernat, a ja mam możliwość osobiście pilotować ten projekt i miejmy nadzieję, że efekt końcowy zakończy się pełnym sukcesem. Niech to będzie wyraz szacunku i podziękowania dla tego zawodnika za to, co zrobił dla hokeja i miasta Sosnowca.
Wykorzystując moje prywatne archiwum zdjęć i pamiątek oraz prowadzone statystyki chciałbym przypomnieć wszystkim sympatykom hokeja o tej rocznicy związanej z historią Sosnowieckiego hokeja.
Zdjęcia z archiwum prywatnego Renaty Zawadzkiej i Doroty Dembek i Krzysztofa Wojtanowskiego.
Czytaj także:
