Idiotyczne przepisy zahamowały karierę Salamona
Dwa śląskie kluby pokłóciły się o Błażeja Salamona. Polonia Bytom twierdzi, że GKS Tychy gra nieczysto i ma w Polskim Związku Hokeja na Lodzie swojego "adwokata", który żongluje przepisami niekorzystnymi dla zawodnika.
To mógł być przełomowy sezon w karierze młodego hokeisty. 21-letni wychowanek Polonii latem dołączył do drużyny GKS-u i rozpoczął rozgrywki w dobrym stylu. Strzelał gole, został powołany do reprezentacji. Fachowcy powtarzali, że to najlepszy transfer tyskiego klubu ostatnich lat.
Sielanka trwała jednak tylko kilka tygodni. Problemy finansowe GKS-u i denerwujące oczekiwanie na wypłatę pensji spowodowały, że Salamon postanowił rozwiązać kontrakt i wrócić do Bytomia.
putBan(62);
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice - Wojciech Todur
Komentarze