Hokej.net Logo

Jeden gol zdecydował. GieKSa skuteczniejsza w Tychach! [WIDEO]

Radość szwedzkiego napastnika Hampusa Olssona po golu GKS Katowice (Foto: Michał Chwieduk)
Radość szwedzkiego napastnika Hampusa Olssona po golu GKS Katowice (Foto: Michał Chwieduk)

W 4. kolejce Polskiej Hokej Ligi hokeiści GKS Tychy przegrali na własnym lodowisku z GKS Katowice 0:1. Jedynego gola zdobył w przewadze Hampus Olsson. Świetne zawody rozegrał John Murray, który obronił wszystkie 34 strzały.

Derby Śląska zapowiadały się niezwykle emocjonująco. Na trybunach pojawiło się ponad 2 tysiące widzów, a całe spotkanie było twarde i momentami zapierające dech w piersiach. Pachniało fazą play-off, a sezon dopiero się rozpoczął!

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania agresywnie i z pełną parą . Każda z drużyn miała swoje szanse, ale ze swoich obowiązków znakomicie wywiązywali się obaj bramkarze: Tomáš Fučík i John Murray. Ich rywalizacja to osobny rozdział tego spotkania.

Po przerwie więcej szans wykreowali sobie tyszanie. W 22. minucie krążek w siatce umieścił Jean Dupuy, ale sędziowie nie zaliczyli tego trafienia. Powód? Rozjemcy uznali, że Radosław Galant przeszkadzał w interwencji “Jaśkowi Murarzowi”.

Czterdzieści minut gry nie przyniosło zmiany rezultatu i stało się jasne, że o wyniku przesądzi jeden błąd. W 45. minucie podwójną karę mniejszą otrzymał Bartosz Ciura, a katowiczanie stanęli przed świetną okazją.

Okres gry w przewadze na gola zamienił Hampus Olsson, który po zagraniu Grzegorza Pasiuta przeciągnął w bramce Tomáša Fučíka, a następnie pokonał go precyzyjnym uderzeniem z bekhendu.

Tyszanie ruszyli do odrabiania strat, ale John Murray pewnie strzegł swojego posterunku. Na niespełna minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Andriej Sidorienko poprosił o czas, a chwilę później zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Nie przyniósł on zamierzonego efektu, choć znakomite sytuacje mieli Radosław Galant i Roman Szturc. Pełna pula pojechała do Katowic.
 


GKS Tychy - GKS Katowice 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)
0:1 Hampus Olsson - Grzegorz Pasiut, Brandon Magee (48:06, 5/4)

Sędziowali: Paweł Breske, Paweł Kosidło (główni) - Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi)
Minuty karne: 6-8
Strzały: 34-33
Widzów: 2023

GKS Tychy: T. Fučík - B. Ciura (4), B. Pociecha; J. Bukowski, R. Galant, B. Jeziorski - O. Bizacki, O. Kaskinen; O. Šedivý, F. Komorski, C. Mroczkowski - O. Jaśkiewicz, E. Bagin; R. Szturc, A. Boivin (2), J. Dupuy - A. Younan, M. Ubowski; S. Marzec, F. Starzyński, M. Gościński.
Trener: Andriej Sidorienko

GKS Katowice: J. Murray - M. Rompkowski (2), M. Kolusz; B. Fraszko, G. Pasiut, B. Magee - N. Mikkola, J. Wanacki; C. Blomqvist, I. Smal (2), J. Monto - M. Kruczek, P. Wajda (2); J. Prokurat, M. Lehtonen, T. Pulkkinen - D. Musioł, K. Maciaś; M. Bepierszcz, H. Olsson, S. Hitosato (2).
Trener: Jacek Płachta

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Tychy - GKS Katowice 0:1 (0:0, 0:0, 0:1) [16.09]

Zobacz galerię

Galeria zdjęć

GKS Tychy - GKS Katowice 0:1 (16.09.22)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 12

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • kompas
    2022-09-16 20:11:53

    Ino GieKSa!!! tak trzynać.

  • kompas
    2022-09-16 20:13:13

    GieKSa grała dojrzalszy hokej. Najważniejsze punkty.

  • kompas
    2022-09-16 20:15:30

    Nie bardzo rozumiem. Murray obronił ponad 30 strzałów a w statystykach Tychy oddały 22 strzały

  • Hokejowy1964
    2022-09-16 20:38:52

    Dobry mecz z godnym rywalem. Początek sezonu, drużyny się zgrywają, po nas widać że te kilka meczów w CHL pozwoliło nam na dobre wejście w sezon PHL. W niedzielę mecz na Craxie - dla 2 zawodników od nich będzie dodatkowa motywacja ale dla naszych chłopaków co z nimi grali też chyba trochę ;). Dzięki Tychy za dobry mecz, gratulacje dla naszych. Dziś my byliśmy o tę jedną bramę lepsi. Do następnego !

  • Gość GKS
    2022-09-16 20:44:38

    Fajny mecz dla oka i na tą część sezonu. Katowice niestety prezentują troszkę inny poziom niż poprzedni rywale to też i nowe nabytki tyskiej linii ofensywnej wypadły blado. W Gieksie bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Kuby Wanackiego. Żaden tyski napastnik w pojedynku jeden na jeden go nie ograł a w starciach pod bandami robił z nimi co i jak chciał.
    Gratulacje dla GKS-u Katowice za zwycięstwo i mądrą grę.

  • beny77
    2022-09-16 21:18:48

    To naprawdę było mistrzowskie posunięcie pozbycie się Jaśka

  • fruwaj
    2022-09-16 21:53:36

    kto mi wytłumaczy dlaczego gola nie uznali??? przez widzimisię pasiaków??? od początku było wiadome że o wyniku zdecyduje jedna bramka... poza tym obie drużyny są obecnie na różnych poziomach przygotowań o Katowice grają w pucharach czyli szczyt formy już pownien być a nasi dopiero zaczynają... co nie zmienia faktu że polscy sędziowie to.... i absolutnie nie nadają się do sędziowania hokeja...

  • jastrzebie
    2022-09-16 22:02:49

    Katowice najlepsza jakość do tej pory.

  • Frasier
    2022-09-16 22:40:48

    1. Mimo początku sezonu, na lodzie, trybunach i tablicy wyników czuć było plejofowy dreszczyk
    2. Kato szykowały formę na koniec sierpnia już, więc wiadomo było, że będzie ciężko (i bardzo dobrze!)
    3. Remis byłby bardziej sprawiedliwy (jak to nie wpadło na 5 sekund przed końcem?!), tym bardziej szkoda, bo chciałem zobaczyć Szturca w grze 3 na 3 w meczu o stawkę z silnym rywalem
    4. Czy ktoś może następnym razem podesłać naszym spikerom karteczkę z prawidłową wymową zawodników? Jean się w końcu obrazi jak tak dalej pójdzie
    5. Wiadomo, że najbardziej szwankuje na razie gra w przewadze,ale czy ktoś jeszcze pamięta różnicę z poprzedniego sezonu w tym elemencie między wrześniem i marcem?
    6. Bardzo ładne stroje Kato
    7. Tylko ktoś mało znający się na hokeju może napisać, że w "plejofowym" meczu dwóch wyrównanych drużyn zakończonym wynikiem 1:0 , blado wypadły nowe nabytki ofensywy którejś z drużyn.

  • Unikatowy99
    2022-09-16 22:42:01

    Również uważam pozbycie John Murray to okropny błąd

  • botanick
    2022-09-17 02:27:29

    Pasiaki wy BARANY!KKażdy normalny widzi że Galant byl tyłem do Mareja i odjeżdżał,a ten go chwycił.Oczywiście kret był ślepy,albo z premedytacją nie uznał prawidłowo zdobytej bramki.Dziwi mnie brak reakcji naszych zawodników i trybun.

  • Hokejowy1964
    2022-09-17 10:49:46

    botanick ochłoń i trochę pomyśl....sam napisałeś że dziwi Cię brak reakcji Waszych zawodników- a może dlatego że wiedzieli że tym razem pasiaki miały rację ? Wiem, wiem widzę że ciężko Ci pogodzić się z naszym zwycięstwem ale pocieszę Cię że to tylko oficjalne sparingi jak to się mówi a do PP z taką grą jak wczoraj bez problemu awansujecie. Tak że jeszcze raz- ochłoń

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe