Aleš Ježek prolongował dzisiaj umowę z klubem z grodu Kraka. Kontrakt obowiązuje do końca przyszłego sezonu. Pierwotnie mówiło się o odejściu czeskiego obrońcy, Rudolf Roháček uwzględnił go jednak w swoich przedsezonowych planach.
Rosły defensor występuje na polskich taflach od sezonu 2018/2019, kiedy to dołączył do szeregów oświęcimskiej Unii. Kilka miesięcy później stał się bohaterem kontrowersyjnego transferu, przechodząc do Cracovii wraz z klubowym kolegą Miloslavem Jáchymem.
Zmiana barw okazała się dla 30-latka dobrym posunięciem, gdyż niedługo potem na jego szyi zawisnął srebrny medal Mistrzostw Polski. Zeszła kampania nie była już tak udana, bowiem „Pasy” musiały w ćwierćfinale uznać wyższość JKH GKS-u Jastrzębie, tracąc szansę na brąz.
Krakowską ekipę czeka teraz solidny remont, Rudolf Roháček uwzględnił jednak Ježka w swoich planach taktycznych. Obrońca rozegrał łącznie pod jego wodzą 69 spotkań, w których strzelił 6 bramek oraz zanotował 14 asyst, a na ławce kar spędził 66 minut.
Swoją karierę zaczynał w Czeskich Budziejowicach, gdzie zadebiutował nawet w czeskiej ekstralidze. Następnie zaliczył przygodę z Lvem Poprad, nieistniejącym już klubem, który brał udział w rozgrywkach KHL. Swoich sił próbował także w Rosji oraz w Kazachstanie,
Czytaj także:
