Jurásek wciąż gra
Znany w Polsce z występów w Stoczniowcu Gdańsk Czech Zdeněk Jurásek wciąż gra zawodowo w hokeja i - jak przekonuje - jest zupełnie zdrowy.
Stoczniowiec, w którym Jurásek występował łącznie przez sześć sezonów rozwiązał kontrakt z napastnikiem w sierpniu z powodu kłopotów zdrowotnych gracza, który po styczniowym meczu z GKS-em Tychy przeszedł zawał serca. Zawodnik wyjechał do Czech, mówiąc że być może tam z powodu bardziej liberalnych przepisów dotyczących badań graczy będzie mógł wrócić do hokeja. Przed pierwszym meczem nowego sezonu przeciwko Naprzodowi Janów został uroczyście pożegnany przez władze klubu, kibiców i kolegów z byłej drużyny. Czeski napastnik nie zakończył jednak sportowej kariery.
We wrześniu Jurásek podjął treningi w drugoligowym (trzeci poziom rozgrywek) zespole SHK Hodonín i zaczął występować w meczach ligowych, by po miesiącu poinformować działaczy "Pomarańczowych", że kończy karierę z powodów zdrowotnych. Po kolejnych badaniach stwierdził jednak, że jest zdrowy i wciąż chce grać w Hodonínie. Tak też się stało, wobec czego Jurásek regularnie występuje w pierwszym ataku wicelidera wschodniej grupy 2. Ligi tworzonym przez trzech byłych graczy słowackiego HK Skalica - oprócz Juráska są to Milan Čárský i Michal Hrtús. Mało tego, po 20 spotkaniach były gracz Stoczniowca ma na koncie 9 goli i 11 asyst, co daje mu pozycję najskuteczniejszego gracza swojej drużyny. Oprócz tego 33-letni napastnik z wynikiem +19 jest najlepszy w SHK Hodonín w klasyfikacji +/-.
Fot. shkhodonin.cz
Zdeněk Jurásek do Stoczniowca Gdańsk przybył w 2001 roku z HK Skalica. Po roku występów nad Bałtykiem wyjechał do Czech, gdzie podpisał kontrakt z Hvězdą Brno. Nie został tam jednak zbyt długo i w rozgrywkach 2003-04 znów występował w barwach Stoczniowca, którym pozostał wierny do ostatniego sezonu. W rozgrywkach 2004-05 strzelił 34 gole i został najlepszym strzelcem polskiej ekstraklasy. Ogółem w polskiej lidze w 246 meczach strzelił 134 bramki i zaliczył 139 asyst.
Komentarze