GKS Katowice również i w 12. kolejce TAURON Hokej Ligi zaznał goryczy porażki. Mistrzowie Polski pokonali tym razem Re-Plast Unię Oświęcim 2:1. – Skuteczność mogła być lepsza i to w obie strony – stwierdził Kacper Maciaś, defensor GieKSy.
– Kluczowe moim zdaniem było to, że udało się wybronić wszystkie osłabienia, których niestety było zbyt dużo, no i oczywiście postawa Michała Kielera w bramce – zaznaczył 20-letni defensor.
W tym starciu mogliśmy obejrzeć 67 strzałów łącznie, które przełożyły się jednak na zaledwie trzy bramki. Tym samym katowiczanie zaksięgowali w tym elemencie 4,88-procentową skuteczność.
– Skuteczność mogła być lepsza i to w obie strony. Jednak to my strzeliliśmy więcej bramek i wygraliśmy – dodał.
Teraz przed mistrzami Polski niezwykle trudne i ważne starcie, bowiem już w środę zmierzą się o Superpuchar Polski z GKS-em Tychy na Stadionie Zimowym. To też z tego względu w bramce w meczu z Unią zabrakło Johna Murraya.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także: