Hokej.net Logo

Kaláber: Wiemy, o co gramy w ostatnim meczu. Zrobimy wszystko, abyśmy wszyscy byli zadowoleni

Róbert Kaláber rozmyśla podczas oglądania rywali na Mistrzostwach Świata Elity (Foto: Jarosław Fiedor)
Róbert Kaláber rozmyśla podczas oglądania rywali na Mistrzostwach Świata Elity (Foto: Jarosław Fiedor)

Sześciu porażek doznali w Mistrzostwach Świata Elity w Czechach reprezentanci Polski. Nie przekreśla to jednak szans na pozostanie biało-czerwonych w gronie najlepszych hokejowych ekip świata. W poniedziałek pozostał ostatni pojedynek z Kazachstanem, w którym trzeba unikać błędów, jakich było pełno w meczu z Niemcami. Jak ocenił ten fakt Róbert Kaláber?

– Obydwie drużyny nie miały takiej energii, jak w poprzednich meczach. Po prostu spotkanie ze Stanami Zjednoczonymi kosztowało nas bardzo wiele sił. Mieliśmy dużo mniej czasu na regenerację jak przeciwnik, który grał wcześniej mecz. Późno poszliśmy na kolację, późno chłopaki zasnęli po emocjonującym meczu. A zregenerować się w tak krótkim okresie jest bardzo trudno. Zabrakło nam w tym meczu takiej wiary, że możemy z takim przeciwnikiem coś więcej ugrać. Bo było na to, żeby coś z tym meczem więcej zrobić. Za późno złapaliśmy ten moment, ale naprawdę mieliśmy ciężki mecz w nogach, a chłopaki to czuli. Zdramatyzowaliśmy ten mecz, walczyliśmy do końca, a za to trzeba im podziękować. Pokazali znowu serce, charakter i walczyli. Szkoda, że na końcu zrobiliśmy błąd, gdy przeciwnik wyszedł sam na sam i wykorzystał szansę. To jest właśnie hokejowa szkoła. Gdy my sytuacji nie wykorzystujemy, a przeciwnik zdoła podobną zamienić na gola – podsumował porażkę z Niemcami, Róbert Kaláber, selekcjoner reprezentacji Polski.

Wszystkie cztery stracone bramki z reprezentacją Niemiec przez biało-czerwonych były wynikiem indywidualnych błędów. 

– Nie wiem, ile procent tych bramek tracimy po naszych błędach na tym turnieju, ale wydaje mi się, że prawie wszystkie. My wiemy, gdzie mamy być i jak się ustawić, jednak gubimy się i robimy jakiś błąd, ale to wynika ze zmęczenia. Naprawdę chłopaki grali sześć meczów w osiem dni. To jest duży wysiłek. Naprawdę nie było czasu na regenerację – wyjaśnił selekcjoner.

WIĘCEJ W MATERIALE WIDEO:

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Tomala24
    2024-05-19 20:42:12

    Jak myślicie czy Kalaber powinien pozostać na stanowisku?
    Jak nie to kto za niego. Nawet jak sie utrzymamy może miec inne lepsze propozycje albo nie chcieć już trenowac.
    Widzicie kogoś lepszego? Ktos z naszej ligi bo zna zawodników?. A może Czerkawski czy Gruth kogoś polecą.

    • Slavomirio
      2024-05-20 00:45:26

      Powinien zostać fajnie chłopaków przygotował dwa Dużo osób tu pisało że dostaniemy od wszystkich dwucyfrówki a tu zonk Dobry gramy hokej brakuje ogrania z tą elitą plus Stres Duzo pisać Jutro jest ten dzień

  • Slavomirio
    2024-05-20 00:47:34

    Jednego czego się boję tylko tego żeby ich nie zjadł Stres żeby nie mieli nóg jak z waty

  • mim 1965
    2024-05-20 08:21:53

    Cieszmy się tym ostatnim meczem, po nim znowu poczekamy dlugo na powrót.Bardzo wyboista droga przed nami.Zacznijmy od jazdy na łyżwach,szybkiego zakładania zamka zwlaszcza w przewagach,pracy na bramkarzu i oczywiście porządnych strzałów w światło bramki.Jak to opanujemy to możemy wracać do elity.

  • Paskal79
    2024-05-20 08:41:48

    Po pierwsze Kalaber ma ważny kontrakt z kadrą ( (tak mi się zdaję),po drugie zrobił wszystko co mógł by drużyna grała dobrze ( jak na nasze to nawet bardzo dobrze) przygotowanie fizycznie super taktyk też dobra, brakuję ogrania,mam nadzieję że dziś wygramy , choć to będzie bardzo ciężkie,to kazachy są faworytem i bardziej doświadczeni na tym poziomie, stawka ogromna klucz przewagi i bramkarz wg mnie.

    • Beta
      2024-05-20 10:24:28

      Kalaber ma przedłużony kontrakt na sezon 2024/2025

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe