Kamil Wałęga strzelił gola i asystował w meczu słowackiej ekstraklasy. Seria występów polskiego środkowego ze zdobytym punktem jest coraz dłuższa.
MHk 32 Liptowski Mikułasz z Wałęgą w składzie podejmował dziś HC Koszyce w zaległym meczu 29. kolejki Tipos Extraligi. Polak w 4. minucie spotkania wykorzystał błąd rywali we własnej tercji i otworzył wynik, pokonując bramkarza gości Jaroslava Janusa.
Jeszcze w pierwszej tercji rywale wyrównali, ale w drugiej zespół z Liptowa ponownie wyszedł na prowadzenie i znów przy udziale reprezentanta Polski. Tym razem dołożył on punkt za asystę przy golu Michala Uhríka z 25. minuty.
Później dwa razy na prowadzenie wychodzili goście, ale gospodarze w obu przypadkach odpowiadali. Po 60 minutach było 4:4, w dogrywce gol nie padł, więc o wyniku decydowały rzuty karne. W przypadku drużyny z Liptowskiego Mikułasza zdarzyło się to już po raz drugi z rzędu. I po raz drugi karne przegrała. W niedzielę uległa w takich okolicznościach HC Preszów.
Dziś dla zespołu z Koszyc trafili w decydującej rozgrywce: Rosjanin Dienis Parszyn i Michal Chovan. Ten drugi miał wcześniej także asystę z gry. Po bramce i asyście zanotowali dla zwycięzców Marek Bartánus i Patrik Lamper, a strzelali też Brett Pollock i Jakub Linet. Janus obronił 41 strzałów z gry.
Wałęga tradycyjnie zagrał na środku pierwszego ataku swojej drużyny. Przebywał na lodzie przez 16 minut i 14 sekund. Oddał 2 strzały, uzyskał wynik +1 w statystyce +/-. 9 razy stawał do wznowień, a wygrał 4 z nich. Punktował już w 6. meczu z rzędu, zdobywając w tym czasie 2 gole i notując 5 asyst. To jego najdłuższa punktowa seria w słowackiej lidze. W tym sezonie łącznie w 38 występach strzelił 7 goli i zaliczył 16 asyst.
Jego drużyna pozostaje na 10. miejscu w tabeli 12-zespołowej Tipos Extraligi z dorobkiem 48 punktów zdobytych w 40 meczach. Swój kolejny mecz rozegra w piątek na wyjeździe z aktualnym wiceliderem ligi HKm Zwoleń.
MHk 32 Liptowski Mikułasz - HC Koszyce 4:5 (1:1, 2:2, 1:1, 0:0, 0:1)
1:0 Wałęga 03:55
1:1 Lamper - Parszyn 10:19
2:1 Uhrík - Wałęga 24:45
2:2 Pollock - Bartánus - Chovan 29:05
2:3 Bartánus - Lamper 37:51 (w osłabieniu)
3:3 Novajovský - Handlovský - Vähätalo 39:09
3:4 Linet - Parszyn - Ferenc 56:36
4:4 Kriška - Djakow 57:12
4:5 Chovan (decydujący rzut karny)
Strzały: 45-27.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 900.
Czytaj także: