Kamil Wałęga zdobył jubileuszowy punkt i został wybrany najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w dzisiejszym meczu słowackiej ekstraligi. Jego zespół zdecydowanie jednak nie zaliczy tego spotkania do udanych.
Drużyna Vlci Żylina z Polakiem w składzie zagrała w 11. kolejce rozgrywek na wyjeździe z HKM Zwoleń mecz o tyle istotny, że rywale znajdowali się przed nim w tabeli tuż za "Wilkami". Ale przed własną publicznością rozbili zespół z Żyliny 7:2 i wyprzedził go w klasyfikacji.
Do zwycięstwa poprowadził gospodarzy ich kapitan Andrej Kudrna. Członek "brązowej" reprezentacji Słowacji z zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie strzelił 2 gole i zaliczył asystę. Z bramką i asystą kończył mecz Amerykanin Tyler Sheehy, 4 asysty miał Jeremy Bracco, a swoje gole zdobyli jeszcze: Marek Hecl, Peter Zuzin, Radovan Bondra i świetnie wprowadzający się do słowackiej ligi 17-letni talent Alex Mišiak, który już ma na koncie 4 gole w 11 meczach sezonu.
Kamil Wałęga zaliczył asystę przy golu na 1:1, którego w ostatniej minucie pierwszej tercji zdobył Jakub Kolenič.
Później jednak rywale odjechali gościom, a duży udział miała w tym 5-minutowa gra w przewadze po karze meczu za rzucenie na bandę dla Šimona Betáka. Gospodarze wykorzystali ją do zdobycia aż 3 goli.
Wałęga zagrał na środku drugiego ataku drużyny z Żyliny. Oddał 1 celny strzał na bramkę i zaliczył +1 w statystyce +/-. Po spotkaniu został wybrany najlepszym graczem swojego zespołu. Ze swojej nagrody zdecydowanie bardziej cieszyć się mógł jednak wybrany najlepszym w ekipie rywali Kudrna.
Dla Polaka dzisiejszy punkt był 5. w 10 meczach obecnego sezonu słowackiej ekstraligi. Zgromadził dotąd 2 gole i 3 asysty. Wcześniej rozegrał 4 spotkania w Hokejowej Lidze Mistrzów i 1 w czeskiej ekstralidze w barwach Oceláři Trzyniec, z których jest do Żyliny wypożyczony. 24-letni napastnik miał dziś swój mały jubileusz, bo zdobył 50. punkt w słowackiej lidze, licząc łącznie z dwoma sezonami, które spędził w HK 32 Liptowski Mikułasz. Na jego dorobek składają się 23 gole i 27 asyst w 98 spotkaniach.
Drużyna Vlci Żylina po 12 meczach obecnego sezonu zajmuje w ligowej tabeli 9. miejsce z dorobkiem 14 punktów. W niedzielę zagra na wyjeździe z ekipą z Liptowskiego Mikułasza, której barwy reprezentuje obecnie Aron Chmielewski.
Zespół Chmielewskiego opuścił dziś ostatnie miejsce w tabeli dzięki pokonaniu przed własną publicznością 3:2 Dukli Trenczyn i awansował na 10. pozycję. Polak wystąpił w drugim ataku, oddał 2 strzały na bramkę, ale nie punktował.
HKM Zwoleń - Vlci Żylina 7:2 (1:1, 4:0, 2:1)
1:0 Hecl - Viedenský - Robertson 9:04
1:1 Kolenič - Wałęga - Diakow 19:17
2:1 Mišiak - Jendek - Marcinek 26:54
3:1 Kudrna - Kukuča - Bracco 28:58 (w przewadze)
4:1 Kudrna - Bracco - Kukuča 31:48 (w przewadze)
5:1 Zuzin - Robertson - Viedenský 32:50 (w przewadze)
6:1 Bondra - Sheehy - Bracco 46:31
6:2 Varga - Diakow - Jones 51:47
7:2 Sheehy - Bracco - Kudrna 59:22 (w przewadze)
Strzały: 34-30.
Minuty kar: 6-35.
Widzów: 1 965.
Czytaj także:
