Hokej.net Logo

Kapitan Cracovii nie wytrzymał. Ocenił pracę sędziów. "To katastrofa"

fot. Comarch Cracovia
fot. Comarch Cracovia

Nie milką echa trzeciego starcia ćwierćfinałowego pomiędzy Comarch Cracovią a Re-Plast Unią Oświęcim. Kapitan "Pasów" Szymon Marzec miał wiele zastrzeżeń co do pracy sędziów.


W trzecim meczu ćwierćfinałowym hokeiści Comarch Cracovii nie sprostali Re-Plast Unii Oświęcim przegrywając 2:5 i są o krok od odpadnięcia z fazy play-off. Do pracy sędziów głównych Patryka Kasprzyka i Wojciecha Czecha wiele zastrzeżeń miał kapitan "Pasów" Szymon Marzec.

– Nie jestem osobą, która narzeka na arbitrów, ale to, co wydarzyło się na lodzie, to była katastrofa. Pewnych sytuacji i przewinień na naszej drużynie nie dostrzegali lub udawali, że nie chcą widzieć, w drugą stronę jednak było na odwrót. Tak samo z ruszeniem bramki – w tercji Unii bramka była wielokrotnie ruszana i nie było reakcji, nasz bramkarz z kolei raz popełnił błąd i otrzymał z tego powodu karę. Ewidentnie arbitrzy sędziowali pod jeden zespół. Nie mogą takie sytuacje dziać się w play-offach. To była katastrofa, co miało miejsce dzisiaj na tafli. My dawaliśmy z siebie wszystko, ale na tak klasowy zespół, jak Unia, było to za mało. Jest to tak mocna drużyna, że naprawdę nie trzeba im pomagać. A sędziowie najwyraźniej do tego dążyli. To naprawdę frustrujące, że my zostawiamy serce na lodzie, a arbitrzy, bez żadnych konsekwencji, robią na lodzie co chcą i nie są z tego rozliczani. A jeden z nich, po dobrze wykonanej pracy, ponownie będzie sędziował nam jutro spotkanie – podkreślił Marzec.

Dzisiaj spotkanie numer cztery i hokeiści z Krakowa muszą wygrać, aby przedłużyć rywalizację.

 Pozytywy są takie, że zaczynamy od 0:0. Zrobimy wszystko, aby od początku ruszyć, pierwsi strzelić gola i odwrócić losy ćwierćfinałowego pojedynku. Będziemy walczyli do końca, nic nam innego nie pozostało. Na pewno damy z siebie wszystko. Wciąż jesteśmy w końcu w tej samej pozycji - musimy wygrać cztery mecze, ale nie mamy już tego marginesu błędu. Dalej jednak wierzymy, że jesteśmy w stanie to zrobić – dodał Marzec.

 

Czytaj także:

Galeria zdjęć

1/4 PLAY OFF Mecz nr. 3 Comarch Cracovia - Re Plast Unia Oświęcim 2-5 27.02.2025 r

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 12

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • hanysTHU
    2025-02-28 14:01:24

    Nowy miesiąc,nowe możliwości...

  • emeryt
    2025-02-28 14:13:47

    panie Marzec,sportowa meta w oddali majaczy....cień sportowca,cień człowieka/kapitana

    • Andrzejek111
      2025-02-28 14:21:36

      Cień człowieka??

  • Andrzejek111
    2025-02-28 14:18:34

    Na temat ruszonej bramki kapitan Pasów opowiada bzdury albo nie patrzył na taflę.

  • sebred22
    2025-02-28 14:36:03

    Dziubek mocno płakał?

    • Unior
      2025-02-28 22:07:55

      Pomyliłeś kapitanów drużyn. Unia grała w niebieskich.

  • parzyfans
    2025-02-28 14:36:36

    Tychy i Pasy po wieczne czasy .Walczyć Cracovio do ostatniego tchu i ostatniej syreny

    • KOS46
      2025-02-28 16:38:35

      Ani na lodzie, ani na pięści, po prostu różnica klasy

  • unista55
    2025-02-28 15:09:31

    "Tak samo z ruszeniem bramki – w tercji Unii bramka była wielokrotnie ruszana i nie było reakcji, nasz bramkarz z kolei raz popełnił błąd i otrzymał z tego powodu karę."

    Dobrze Marzec, że już kończysz sezon, bo ewidentne zmęczenie materiału.

    P.S. Obie bramki były ruszane po kilka razy przez obu bramkarzy.

  • Zaba
    2025-02-28 15:09:39

    Dziwnym trafem nie wypowiadał się nic po pierwszym czy drugim meczu, gdzie sędziowie gwizdali pod Cracovię. Ile było kar obustronnych, gdzie nie było w ogóle zaangażowania zawodników Unii w przepychanki. Ile było ataków i prowokacji w stronę Kamila? Nagle teraz po trzecim meczu się opamiętali? Bo sędziowie w końcu nie rzucali obustronnymi tylko karali prowodyrów?
    Tak jak już powyżej napisano... sytuacja z kara dla Salamy nie była pierwszą. Wcześniej ta bramka wypadła tam kilka lub kilkanaście razy. Natomiast podczas transmisji sam miałem duże wątpliwości czy kara była dla niego słuszna. Natomiast też mógłbym wskazać kilka nieodgwizdanych ewidentnych kar (np dla Kamienieu)...
    Mam świadomość, że oceniając sędziów sędziujących mecz swojej drużyny ciężko o obiektywizm, ale ja tam jakoś specjalnych baboli wczoraj nie widziałem...

  • mariolux
    2025-02-28 16:33:01

    Dzisiaj możecie pokazać panie Marzec jak czysto gracie. Nie umiecie przegrywać i tyle. Szczególnie pan panie Marzec. Cień sportowca.

  • franek_dolas
    2025-02-28 21:18:15

    Tak tylko dla przypomnienia rok temu Dziubinski się żalił nawet w tv i to było ok.
    Krótka pamięć albo takie ograniczenie umysłowe co się nazywa filozofia Kalego.
    Jak ktoś nie rozumie to polecam W pustyni i w puszczy Sienkiewicza

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe