Reprezentacja Polski wraca z Finlandii z dwiema porażkami. Dziś podopieczni Tomka Valtonena ulegli siódmej ekipie fińskiej Mestis, KeuPa HT, 3:4.
Spotkanie od samego początku prowadzone było w szybkim tempie, jednak trzeba zaznaczyć, że groźniejsze akcje kreowali sobie gospodarze. Już w 3. minucie znakomitą solówką popisał się Janne Kumpulainen. Fiński napastnik minął dwóch naszych rywali pociągnął z nadgarstka, ale Przemysław Odrobny popisał się świetnym refleksem.
Cztery minuty później KeuPa HT wyszła na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Kumpulainen, który ze stoickim spokojem wykorzystał rzut karny.
Biało-czerwoni wyrównali za sprawą Filipa Komorskiego, jednak po pierwszej tercji nasz zespół przegrywał 1:2.
Po zmianie stron radziliśmy sobie znacznie lepiej. Graliśmy dokładniej, odważniej i agresywniej. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 30. minucie przepiękną indywidualną akcję przeprowadził Patryk Wronka. Skrzydłowy pierwszej formacji z ogromną gracją minął trzech rywali, a następnie wymanewrował bramkarza rywali. Strzał do pustej bramki był więc formalnością.
Dwie minuty później „Kromka” (wspólnie z Jakubem Wanackim) zaliczył asystę przy trafieniu Krystiana Dziubińskiego, który zachował się najsprytniej w zamieszaniu podbramkowym.
Na początku ostatniej odsłony dobre szanse na podwyższenie prowadzenia mieli Mateusz Gościński i Barłomiej Jeziorski, ale nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze Samuliego Tervo.
Niewykorzystane sytuacje zemściły się na naszym zespole. W 49. minucie Finowie wyrównali w dość szczęśliwych okolicznościach. Olli Aitola potężnie uderzył z linii niebieskiej, Przemysław Odrobny pechowo odbił krążek, a Teemu Huttu skierował go do pustej bramki.
O losach spotkania przesądziło przepiękne trafienie Jannego Kumpulainena. Fiński skrzydłowy odważnie wjechał przed naszą bramkę, oszukał Bartosza Ciurę i pewnym strzałem zaskoczył „Wiedźmina”. W końcówce Tomek Valtonen postawił wszystko na jedną kartę: zdjął z bramki Odrobnego i wprowadził do gry dodatkowego napastnika. Jednak ten ryzykowny manewr nie przyniósł zamierzonego efektu.
KeuPa HT - Reprezentacja Polski 4:3 (2:1, 0:2, 2:0)
1:0 - Janne Kumpulainen (6:24, rzut karny)
1:1 - Filip Komorski - Bartłomiej Jeziorski, Mateusz Bryk (7:20),
2:1 - Aleksi Rutanen (15:04, 5/4),
2:2 - Patryk Wronka - Krystian Dziubiński (29:17),
2:3 - Krystian Dziubiński - Jakub Wanacki, Patryk Wronka (31:38),
3:3 - Teemu Huttu - Olli Aitola, Janne Kumpulainen (48:07),
4:3 - Janne Kumpulainen (50:31).
Polska: Odrobny (Raszka) - Wanacki, Kolusz; Wronka, Dziubiński, Kapica - Bryk, Ciura; Gościński, Komorski, Jeziorski - Kruczek, Kostek; Przygodzki, Neupauer, Fraszko – Gimiński, Jaśkiewicz; R. Nalewajka, Krężołek, Marzec.
Trener: Tomek Valtonen.
Czytaj także:
