Pierwszy mecz i pierwsza niespodzianka! Zagłębie Sosnowiec pokonało na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 4:0, dając pokaz skutecznej gry w przewagach.
W pierwszej fazie meczu więcej z gry mieli jastrzębianie. Sosnowiczanie, schowani za podwójną gardą, skupili się przede wszystkim na uważnej grze w destrukcji. W trudnych momentach zespołowi pomógł dobrze dysponowany Patrik Spěšný, który w całym spotkaniu obronił aż 38 strzałów i nie dał się pokonać.
– Wiedzieliśmy, że JKH ruszy na nas mocno. Wiedzieliśmy, że są szybcy, mocni, będą grać na krążku i, że będzie ostra gra na bandach. Nastawiliśmy się na defensywę, żeby to przeczekać. W pierwszej tercji nie mieliśmy nic do powiedzenia – relacjonował Grzegorz Klich, trener Zagłębia.
Zaznaczył też, że momentem przełomowym spotkania był błąd jastrzębskiego golkipera.
– Druga tercja to szczęśliwy pierwszy gol po błędzie bramkarza. Później te nasze przewagi, które mieliśmy, wyglądały dobrze, chociaż ciężko było nam się w nich ustawić. ZNakomicie w bramce zagrał Patrik i bardzo nam pomógł – dodał.
Dodajmy, że ekipa z Zamkowej 4 obroniła trzy osłabienia i wykorzystała trzy z pięciu okresów gry w przewadze. Dało to 60-procentową skuteczność.
– Na przedmeczowej odprawie skupiliśmy się też na obronie bramkarza i przesuwaniu się w strefie obronnej. To wszystko funkcjonowało, gdy graliśmy po pięciu jak również w osłabieniach. Gdy rywal był w sytuacji dwa na jeden, to Patrik właśnie wtedy bardzo dobrze bronił – dodał Klich.
Zagłębie ostatni raz pokonało Jastrzębie w 2019 roku, dodatkowo w końcu wygrało swój mecz inaugurujący sezon.
– Cieszy zwycięstwo, jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że ten mecz dobrze nam się ułożył. Wiedzieliśmy, że możemy przegrać i przyznam szczerze, że na pięć minut przed końcem jeszcze trochę drżałem o końcowy wynik, gdyż Jastrzębie jest groźnym przeciwnikiem i na pewno z całego meczu miało więcej niż my. W piątek wykorzystaliśmy to, co musieliśmy w stu procentach – zakończył Klich.
W niedzielę hokeiści Zagłębia Sosnowiec podejmą GKS Tychy. Ten mecz rozpocznie się o 17:00.
Czytaj także:
