Kogut: Wykonaliśmy plan

Hokeiści GKS Tychy nie mieli litości dla uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego, pokonując ich aż 16:0. – Wykonaliśmy plan. Najważniejsze są trzy punkty – powiedział napastnik trójkolorowych Patryk Kogut.
Po pierwszych dwudziestu minutach trójkolorowi prowadzili 4:0, a pokaz niezwykle skutecznej gry dali w drugiej odsłonie, w której zdobyli aż osiem bramek! Trzecia tercja była więc zaledwie formalnością.
– To są młodzi chłopcy, w większości siedemnastoletni. Starali się, ale dużo im jeszcze brakuje zwłaszcza pod względem fizycznym – ocenił Kogut, który wystąpił w czwartym ataku u boku Filipa Komorskiego i Bartłomieja Jeziorskiego. W całym spotkaniu 26-letni skrzydłowy strzelił gola, pieczętującego wynik spotkania, oraz zaliczył trzy asysty.
Mimo szesnastu zdobytych goli z wysokości trybun można było odnieść wrażenie, że w niektórych sytuacjach trójkolorowi zbyt dużo kombinowali. Zamiast oddać strzał, decydowali się na koronkowe rozwiązania.
– Być może byliśmy zbyt mało pazerni na bramki. Ale przy wysokim wyniku zawsze przychodzi rozluźnienie. Tak było i tym razem. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy i dopisaliśmy do swojego konta trzy punkty – podkreślił Kogut.
W środę ekipę wicemistrza Polski czeka znacznie trudniejsze zadanie, wszak na wyjeździe zmierzy się z Comarch Cracovią, z którą w zeszły piątek przegrała starcie o Superpuchar Polski.
– Mecz meczowi nierówny. We wspomnianym starciu popełniliśmy sporo indywidualnych błędów. Jeśli zagramy odpowiedzialnie, to jesteśmy w stanie tam wygrać. Zresztą nie raz już to pokazaliśmy – zakończył 26-letni skrzydłowy.
Komentarze