Michael Kolarz wkrótce pożegna się z Comarch Cracovią. Czeski defensor otrzymał z klubu miesięczne wypowiedzenie. Po zakończeniu poprzedniego sezonu działacze "Pasów" w podobny sposób pożegnali się z Kacprem Guzikiem i Grzegorzem Pasiutem.
Kolarz nie może odnaleźć formy z poprzedniego sezonu, kiedy to występował w GKS Tychy. Nie pomagają mu w tym też kontuzje, przez które opuścił sporą część okresu przygotowawczego i 16 ligowych spotkań. Wiele do życzenia pozostawia jego dotychczasowy dorobek. Otóż w 16 meczach zdobył tylko 1 gola i zaliczył 3 asysty. Na ławce kar spędził 24 minuty.
Niewątpliwym atutem Michaela Kolarza jest to, że występuje on na prawach zawodnika krajowego, a co za tym idzie nie obciąża limitu obcokrajowców. Urodzony w przygranicznym Hawierzowie zawodnik posiada udokumentowane dowody na polskie pochodzenie zarówno ze strony matki, jak i ojca.
Z naszych informacji wynika, że zatrudnienie 29-letniego defensora już teraz rozważa GKS Tychy, główny rywal Cracovii w walce o mistrzostwo Polski. Kolarza w swojej drużynie widziałby takżeMilan Jančuška, trener MsHK Żylina.
Czytaj także:
