Kolejne odrabianie zaległości
Przyzwyczailiśmy się już, że zaległe spotkania w Polskiej Hokej Lidze rozgrywane są z reguły we wtorki. Dziś, czyli w piątek, też doświadczymy odrabiania zaległości. Starciem Zagłębia Sosnowiec z Ciarko STS-em Sanok definitywnie zakończymy 34. kolejkę.
Podopieczni Grzegorza Klicha wygrali dwa ostatnie mecze z rzędu, zostawiając w pokonanym polu Tauron Podhale Nowy Targ (4:2) oraz właśnie ekipę z Podkarpacia (3:2)
– Nie patrzymy już na to z kim gramy. Musimy zacząć wygrywać. Po raz pierwszy w sezonie wygraliśmy dwa mecze z rzędu i pojawił się taki dobry promyczek. Chcemy dalej z optymizmem patrzeć w przyszłość i w kolejnym meczu zainkasować komplet punktów – zaznaczył Jarosław Rzeszutko, który wspólnie z Jewgienijem Nikiforowem jest najlepszym strzelcem Zagłębia. Obaj panowie zdobyli po 17 bramek.
W coraz lepszej formie są też sanoczanie, którzy mogą pochwalić się trzema zwycięstwami z rzędu. Podopieczni Miiki Elomo triumfowali nad Tauron Podhalem Nowy Targ (5:2) oraz GKS-em Katowice (2:1) i Re-Plast Unią Oświęcim, czyli odpowiednio wiceliderem i liderem tabeli.
– Ostatnie mecze były w naszym wykonaniu bardzo dobre, ale nadal możemy polepszyć się w detalach. Drużyna pracuje, trenuje sumiennie na treningach i na nic nie narzekam. Będziemy przygotowani i gotowi na fazę play-off, do której zostało jeszcze trochę czasu – zaznaczył 44-letni fiński szkoleniowiec.
Trzeba przyznać, że zespole bardzo dobrze zaaklimatyzował się nowy bramkarz – Dominik Salama. 24-letni Fin jest pewnym punktem swojego zespołu. Zresztą świetnie obrazują to statystyki, bo wpuszcza średnio 1,71 bramki na mecz i interweniuje ze skutecznością oscylującą w granicach 95,5 procent.
W drugim z zaplanowanych na dziś spotkań GKS Tychy zmierzy się z Tauron Podhalem Nowy Targ. Jest to zaległy mecz 36. serii gier, który pierwotnie miał odbyć się 16 stycznia. Trójkolorowi są zdecydowanym faworytem tego spotkania i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie odebrany w kategorii niespodzianki.
Tuż przed fazą play-off działacze „Szarotek” pozwolili odejść swoim czołowym zawodnikom, by nie kończyli sezonu w lutym. Z tej opcji skorzystali obrońcy: Damian Szurowski i Pawieł Jelszański oraz napastnicy: Marcin Kolusz, Andriej Czwanczikow, Gleb Bondaruk i Filip Wielkiewicz. Górale w każdym meczu walczą na tyle, na ile pozwalają im umiejętności i potrafią napsuć krwi.
GKS Tychy – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:0, 6:1, 3:2, 2:1.
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – Ciarko STS Sanok godz. 19:00
Poprzednie mecze: 0:6, 2:3d. 2:4, 2:3.
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze