Kolejne punkty Kamila Wałęgi
Kamil Wałęga punktował w trzecim kolejnym spotkaniu słowackiej ekstraklasy. Takiej serii Polak w Tipos extralidze jeszcze nie miał.
Wałęga zaliczył dziś dwie asysty w wyjazdowym meczu MHK 32 Liptowski Mikułasz z HC Nowe Zamki. Niestety dla niego i jego kolegów to gospodarze okazali się lepsi i zwyciężyli 4:3. A ma to tym większe znaczenie, że mierzyli się ze sobą sąsiedzi w tabeli, zajmujący w niej przed meczem dwa ostatnie miejsca.
Polski środkowy asystował przy dwóch golach, którymi jego drużyna w ciągu niespełna 2 minut w drugiej terji odrobiła stratę do rywala i doprowadziła do remisu. Najpierw w 33. minucie, gdy Jakub Nemec trafił na 2:3, a później w 35., kiedy w przewadze na 3:3 wyrównał Michal Uhrík.
Wygraną gospodarzom dał jednak w trzeciej odsłonie Matúš Holenda. Ofensywnym liderem drużyny z Nowych Zamków był Amerykanin Robby Jackson, który strzelił gola i zaliczył 2 asysty, a na liście strzelców pojawili się też Ľubomír Fetkovič i Richard Ondrušek.
Wałęga wystąpił na środku drugiego ataku gości. Grał przez 18 minut i 59 sekund. Oddał 4 celne strzały na bramkę. Po raz pierwszy w słowackiej ekstraklasie dwukrotnie asystował w jednym meczu i po raz pierwszy w 3 spotkaniach z rzędu wpisywał się do protokołu punktami. W tych 3 meczach strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty. Ogółem po 23 występach w Tipos extralidze ma na koncie 6 trafień i 5 asyst.
Jego drużyna z dorobkiem 21 punktów pozostaje jednak na ostatnim miejscu w tabeli. W swoim kolejnym meczu w piątek podejmie Duklę Trenczyn.
HC Nowe Zamki - MHk 32 Liptowski Mikułasz 4:3 (2:1, 1:2, 1:0)
0:1 Czuwiłow 07:10
1:1 Fetkovič - Jackson - Kozák 12:50 (w przewadze)
2:1 Jackson - Šišovský 19:29
3:1 Ondrušek - Ferenyi - Roman 31:05
3:2 Nemec - Wałęga - Jurík 32:23
3:3 Uhrík - Kriška - Wałęga 34:11 (w przewadze)
4:3 Holenda - Šišovský - Jackson 44:42
Strzały: 38-36.
Minuty kar: 6-8.
Wygrał dziś za to dobrze ostatnio dysponowany zespół HK Nowa Wieś Spiska z Damianem Tyczyńskim w składzie. Ekipa ze Spiszu pokonała u siebie HC Preszów 5:2. Polak nie punktował, więc zakończyła się jego seria 5 meczów ze zdobytym punktem. Zanotował -1 w statystyce +/-. Jego zespół, który jeszcze niedawno okupował miejsca w dole tabeli, awansował już na 6. pozycję w ligowej klasyfikacji. Tyczyński po 21 meczach tego sezonu ma na koncie 4 gole i 10 asyst.
Komentarze