Mieszkańcy Katowic w ramach Budżetu Obywatelskiego Miasta chcą zadaszyć nowo powstałe lodowisko w Murckach. – Skorzystają na tym wszyscy – przekonują inicjatorzy projektu.
Dach z pewnością byłby sporym ułatwieniem dla wszystkich, którzy chcą korzystać z obiektu. Mowa tutaj choćby o najmłodszych hokeistach dwóch katowickich klubów, graczach drużyn amatorskich, ale też zawodnikach łyżwiarstwa figurowego czy curlingu.
Dotychczas możliwość korzystania z tafli była zależna od warunków atmosferycznych. Promienie słoneczne często rozmrażały część pełnowymiarowego lodowiska, które nie mogło być brane pod uwagę przy planowaniu treningów.
Ale to nie wszystkie problemy, z jakimi zmagają się w Katowicach.
– Doskonale pamiętamy jak wyglądała sytuacja w zeszłym roku, gdy z uwagi na szczyt klimatyczny mała hala „Spodka” była rozmrożona. Szkoły oraz grupy młodzieżowe miały ograniczony dostęp do lodu – przypomina Gabriel Tomczak, przewodniczący Rady Jednostki Pomocniczej i były hokeista MAKSA Murcki.
– Niestety takie sytuacje będą się powtarzały. W przyszłym roku ponownie w „Satelicie” odbędą się mistrzostwa kobiet, a za dwa lata zapowiedziany jest kolejny szczyt w Katowicach. Wtedy znów będziemy mieli do czynienia z kolejnymi ograniczeniami dostępu do lodu dla różnych grup – dodał.
Przypomnijmy, że utworzenie sztucznego lodowiska w Murckach było jednym z projektów wybranych głosowaniu w ramach Budżetu Obywatelskiego dwa lata temu. Pomysł, którego autorem jest mieszkaniec Murcek – Jan Broda, zyskał sporą popularność, a zagłosowało na niego aż 14 490 osób.
Lodowisko powstało przy ulicy Kołodzieja. Jego rozmiar to 60 na 28 metrów. Są tu boksy dla hokeistów i sędziów, ustawiono również bramki i namalowano linie boiska hokejowego. Co ważne za darmo z lodowiska mogli korzystać też obywatele.
Czytaj także:
