Kotlorz znów z orzełkiem na piersi

Michał Kotlorz wrócił do reprezentacji Polski i niezwykle pozytywnie zapatruje się na współpracę z nowym selekcjonerem Tedem Nolanem.
W marcu na naszych łamach ukazał się wywiad z 30-letnim defensorem. Zaznaczył w nim, że z uwagi na sporą różnicę zdań z ówczesnym szkoleniowcem rezygnuje z występów w kadrze. Kotlorzowi nie podobał się fakt, iż Jacek Płachta zbytnio faworyzował niektórych graczy.
– Widać, że niektórzy zawodnicy nie dostają w ogóle szans, mimo że w lidze radzą sobie bardzo dobrze i mogą być przydatni reprezentacji – mówił wówczas.
Defensor GKS Tychy znalazł uznanie w oczach nowego sztabu szkoleniowego i chętnie przyjechał na zgrupowanie.
– Wracam do reprezentacji i cieszę się tym samym z otrzymanej szansy. Chcę na stałe w niej zagościć. Ba, zawsze chciałem – wyjaśnił Kotlorz.
– Każdy trener ma swoją wizję hokeja, więc z naszej strony zrobimy wszystko, by wywiązać się z naszych zadań. Nic tylko słuchać i trenować. Później może być tego efekt – zaznaczył.
Ted Nolan na trenerskiej ławce biało-czerwonych zadebiutuje już w najbliższą sobotę w Budapeszcie. Rywalem naszej kadry będą "Madziarzy".
Komentarze