GKS Katowice pokonał na własnym lodzie Lotos PKH Gdańsk 2:1 i tym samym zrewanżował się za piątkową porażkę z tym zespołem.
– Zagraliśmy dużo lepszy mecz. Prezentowaliśmy się lepiej pod względem taktycznym, udało nam się też strzelić bramki, a w spotkaniach z gdańszczanami mieliśmy z tym problem – mówił po spotkaniu Oskar Krawczyk, defensor ekipy z alei Korfantego.
– Wydaje mi się, że kluczem do zwycięstwa była konsekwentna gra w obronie. Od pierwszej do ostatniej minuty byliśmy skoncentrowani. W porównaniu do piątkowego starcia dużo lepiej prezentowaliśmy się zarówno w tercji obrony, jak i ataku – dodał.
GieKSa z dorobkiem 72 punktów zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli. Warto jednak wspomnieć, że do trzeciego JKH GKS-u Jastrzębie traci trzy „oczka”, ale rozegrała też o jedno spotkanie więcej.
– Czujemy, że play-off się zbliża. Staramy się już przygotowywać do najważniejszej części sezonu i w każdym meczu staramy się grać na sto procent – zaznaczył Krawczyk.
Katowiczanie we wtorek zmierzą się na wyjeździe z Comarch Cracovią. „Pasy” są ostatnio w dobrej dyspozycji, wszak odniosły dwa zwycięstwa z Re-Plast Unią Oświęcim (5:3) i Podhalem Nowy Targ (3:2 k.).
Czytaj także:
