Znamy nazwiska kandydatów na trenera Ciarko STS Sanok. Pod lupą działaczy znalazło się trzech szkoleniowców. Jeden z nich już prowadził sanocką drużynę, a dwóch w swoich zawodniczych karierach występowało w NHL.
Z naszych informacji wynika, że pracą w Sanoku zainteresowany jest Milan Staš. 61-letni Słowak prowadził już drużynę KH Sanok na początku sezonu 2012/13, jednak w jego trakcie odszedł do HC Koszyce.
Swoją decyzję argumentował wtedy hasłem, że była to dla niego życiowa szansa, a Koszyce są takim zespołem, któremu się nie odmawia. Popracował tam tylko do końca sezonu, a później trenował Duklę Trenczyn, HK Michalovce i młodzieżowy zespół Hkm Zwoleń. Do końca października pracował w słowackim pierwszoligowcu HK Brezno.
Na tapet trafił też David Kočí. To 40-letni Czech, który był w poprzednim sezonie asystentem trenera w Hradcu Kralove. Pracował także z juniorami w Sparcie Praga czy „Piratach” z Chomutova.
Dużo lepsze CV ma jako zawodnik, który głównie znany był z bójek. W NHL rozegrał 142 spotkania w których uzbierał aż 461 minut karnych. Przywdziewał barwy Chicago Blackhawks, Tampa Bay Lightning, St. Louis Blues i Colorado Avalanche.
Trzecim i – naszym zdaniem – najpoważniejszym kandydatem do objęcia Ciarko STS-u Sanok jest 44-letni Miika Elomo. Fiński szkoleniowiec przez cztery lata prowadził TUTO Hockey (2015-2019), następnie pracował w norweskim Storhamar a ostatnie lata pracował przy fińskiej reprezentacji do lat 20. Karierę trenerską rozpoczynał od pracy asystenta w TPS w Liiga, a część sezonu 2014-2015 prowadził już samodzielnie.
Jako zawodnik występował w napadzie i w sezonie 1999-2000 rozegrał dwa spotkania w NHL w barwach Washington Capitals.
Przypomnijmy, że sanoczanie po odejściu Marka Ziętary rozegrali cztery spotkania pod wodzą Marcin Ćwikły. Wygrali dwa z nich, a jeden przegrali po rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry przegrali tylko z Tauron Podhalem Nowy Targ.
– Trener Marcin Ćwikła dostał od władz ligi możliwość warunkowego prowadzenia zespołu. Rozmawiamy więc ze szkoleniowcami, którzy posiadają licencję A, która zezwala na samodzielne prowadzenie drużyny w Polskiej Hokej Ligi. Szukamy też szkoleniowca, który wiąże z nami przyszłość i chce wspólnie z nami budować drużynę według przyjętych przez nas postanowień – wyjaśnił Michał Radwański, prezes Ciarko STS-u.
Czytaj także:
