Gracz KHL, reprezentant włoskiej drużyny Thomas Larkin ujawnia dla hokej.net jaka czeka przyszłość reprezentacji i w jakim kierunku idą.
Dlaczego zacząłeś uprawiać hokej?
Mój starszy brat grał w hokeja, więc też spróbowałem i bardzo mi się spodobało. Oprócz tego, mój tata i moja mama też grali w hokej.
Co powiesz o meczu z Polską?
Za dużo kar.
Dlaczego Medvescak Zagrzeb nie awansował do play-off KHL?
Przegraliśmy dużo meczów, nawet za dużo meczy. KHL się znów rozszerzyła, podróże były bardzo męczące. Dużo pracowaliśmy, ale czasami tego nie wystarcza. W tym sezonie nie mieliśmy wiele do powodzenia.
Thomas Larkin przed Maciejem Kruczkiem
Zamierzasz grać dalej w KHL w Medvescaku?
Bez komentarza.
Jak wygląda włoski hokej dzisiaj?
Pierwsza liga włoska, weszła w skład Ligi Alpejskiej, która z czasem wydaje się coraz silniejsza. Bolzano gra w silnej EBEL lidze. Mamy sporo graczy za granicą. Hokej staje się coraz lepszy we Włoszech.
Masz włoskie i amerykańskie obywatelstwo. Dlaczego reprezentacja Włoch?
Moja mama jest z Włoch, ale tata jest ze Stanów. Zostałem wychowany we Włoszech, więc dlatego gram dla reprezentacji Włoch.
Thomas Larkin na Macieju Kruczku
W roku 2009 byłeś draftowany przez Columbus Blue Jackets. Jakie wspomnienia masz z tego czasu?
Kiedy byłem draftowny, to były wspaniałe czasy. Kiedy miałem 18 lat to było wszystko, o czym marzyłem. Niestety nie trafiłem do drużyny NHL, ale zagrałem w niższych ligach amerykańskich.
Jak uważasz, dlaczego drużyna Włoch spada, a potem znowu awansuje do elity?
Od kilku lat staramy się dobrze wychować nowych – młodych zawodników. Na tym turnieju mieliśmy, również dużo zawodników, którzy zostali powołani do kadry po raz pierwszy. Dla nich to jest dobre doświadczenie, ponieważ ci chłopacy zagrali z dobrymi drużynami. Jest to droga, żeby się stali się coraz lepszymi zawodnikami. Oni stali bardziej pewnymi siebie i to doświadczenie pomoże im w przyszłości. Myślę, że będziemy już grać tylko z najlepszymi drużynami na świecie.
Thomas Larkin i Daria Martsinovich
Jeżeli nie hokej, to co byś robił?
Studiowałem ekonomię na uniwersytecie, więc może bym wybrał coś w tym kierunku.
Będąc doświadczonym zawodnikiem grającym w jednej z najlepszych lig świata, co poradzisz młodym hokeistom?
Ciężko pracować i jak najwięcej trenować. Miałem szczęście, że mogłem dużo jeździć na łyżwach, kiedy byłem mały. Myślę, że treningu na lodzie nie można zamienić na inny. Więc im więcej czasu spędzasz na lodzie, tym lepiej.
Rozmawiały Daria Martsinovich i Irina Bushta
Czytaj także: