Łódzki Klub Hokejowy wystartuje w rozgrywkach pierwszej ligi. Przygotowania trwają.
– Pomysł pojawił się na przełomie marca i kwietnia. Zdecydowaliśmy, że jeśli Polski Związek Hokeja na Lodzie zaproponuje taki format rozgrywek, to wykorzystamy tę okazję i zagramy w pierwszej lidze, która w tym roku będzie połączona z Centralną Ligą Juniorów – powiedział na antenie TV Toya Sport Tomasz Grobelkiewicz, prezes klubu.
Według nowych reguł, w każdym klubie musi znaleźć się dziesięciu zawodników urodzonych w 2000 roku lub młodszych. W pierwszej lidze zagra w sumie 14 zespołów
– Rozgrywki powinny być ciekawe. Występują drużyny ze wszystkich większych ośrodków jak Jastrzębie, Kraków czy Nowy Targ, które wystawią swoje drugie drużyny – dodał prezes Grobelkiewicz.
Jeśli chodzi o skład Łódzkiego Klubu Hokejowego, to na pewno zostanie w nim Arkadiusz Witczak, który 11 lutego skończył 47 lat i o rok młodszy Jakub Darol.
– Oprócz niezniszczalnych Arka i Kuby zostają z nami liderzy z poprzedniego sezonu Vaclav Říha, Mateusz Kubiak oraz Aliaksiej Maskaliou, który dołączył do nas na końcówkę poprzedniego sezonu i zaprezentował się ze świetnej strony i zdobył wiele punktów – wyjaśnił Michał Ciepłucha, kapitan ŁKH.
– Okres przygotowawczy będzie intensywny i postaramy się nadrobić zaległości – dodał.
Klub z Łodzi szuka sponsorów, którzy wsparliby jego udział w rozgrywkach pierwszej ligi. Zawodnicy częściowo będą pokrywać koszty udziału w treningach i wyjazdach na mecze.
– Jesteśmy po rozmowach z kilkoma firmami, liczymy na wsparcie. Będziemy coraz lepszym nośnikiem reklamowym, a zainteresowanie hokejem w Łodzi jest coraz większe – zakończył Tomasz Grobelkiewicz, prezes klubu.
Czytaj także:
