Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
14
KWI
18
KWI
19
KWI
24

Loża prasowa (19): Komu złoto, a komu brąz? Dziennikarze komentują

Dziennikarze i komentatorzy sportowi.
Dziennikarze i komentatorzy sportowi.

Przed nami najważniejszy moment sezonu. W TAURON Hokej Lidze rozpoczyna się walka o medale, my postanowiliśmy oddać głos doświadczonym dziennikarzom i komentatorom. Zapraszamy na kolejny odcinek loży prasowej.

Jesteś zaskoczony przebiegiem półfinałów?

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Nie do końca, bo typowałem finał GKS-ów. Rywalizacja katowicko-oświęcimska była bardzo wyrównana i gdyby nie absencja Linusa Lundina w szóstym meczu, to może Re-Plast Unia walczyłaby o obronę tytułu. Czapki z głów przed JKH GKS Jastrzębie, bo spodziewałem się łatwiejszego awansu faworyzowanych tyszan do finału.Tymczasem byliśmy o włos od siódmego meczu, a jastrzębianie, trapieni kontuzjami kluczowych graczy, tanio skóry nie sprzedali.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Nie, bo w poprzedniej ankiecie typowałem wygrane GKS Tychy i GKS Katowice po zaciętych bojach. W ostatnich dniach zaskoczyło mnie jedynie przeniesienie czwartego meczu finałowego na poniedziałek i to na godzinę 15…

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Nie. Do najlepszej czwórki awansowały cztery najlepsze zespoły po sezonie zasadniczym, a o mistrzostwo będą rywalizować dwie najwyżej rozstawione ekipy. Obie konfrontacje półfinałowe zakończyły się po sześciu meczach, ale konfrontacje GKS-u Tychy z JKH GKS-em Jastrzębie oraz GKS-u Katowice z Re-Plast Unią Oświęcim stały na wysokim poziomie i były bardzo zacięte.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Nie. Praktycznie wszystkie mecze były wyrównane, a o wyniku decydowały detale. Do finału awansowały dwa najlepsze zespoły sezonu zasadniczego, więc trudno mówić o niespodziankach. Ciekawe, jak ostatecznie skończyłaby się rywalizacji Unii z Katowicami, gdy nie kontuzja bramkarza Linusa Lundina.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– W obu półfinałach spodziewałem się siedmiu meczów i było blisko. W Jastrzębiu zabrakło zaledwie sekundy, by gol Martina Kasperlika został uznany. Zespół z Oświęcimia stracił nieoczekiwanie Linusa Lundina, ale w tym ostatnim meczu grał zbyt pasywnie. Końcowe fragmenty były dla obrońców tytułu mistrzowskiego, ale to było za mało. Z poziomem meczów było różnie, ale wrażenie artystyczne w play offach się nie liczy, lecz skuteczność. Tabela po sezonie zasadniczym nie kłamie, bo w finale spotykają się dwa najlepsze zespoły.    

 

Kto i dlaczego wygra finałową rywalizację? Ilu spotkań mogą spodziewać się kibice?

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Najlepszym rozwiązaniem byłaby rywalizacja sześciomeczowa, bo wówczas 7 kwietnia pokażemy w TVP Sport spotkanie Polska-Litwa. Wierzę, że to będzie finał godny 100-lecia polskiego hokeja. Nieco więcej szans daję tyszanom. Przez cały sezon nadawali ton rozgrywkom, a do tego już w 2025 roku bardzo wzmocnili się pozyskując dwóch Finów: Allena i Alanena.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Uważam, że obie ekipy posiadają znakomitych hokeistów, którzy mogą zadecydować o sukcesie swojej drużyny, ale mam wrażenie, że obecnie trochę więcej takich zawodników ma GKS Tychy i dlatego stawiam na drużynę Pekki Tirkkonena. Oczekuję jednak bardzo twardej i zaciętej serii, która będzie składać się z sześciu, a może nawet siedmiu meczów.

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Niewykluczone, że nowego mistrza Polski poznamy dopiero po rozegraniu siedmiu meczów. Ten finał nie ma zdecydowanego faworyta, choć tyszanie jako zwycięzcy sezonu zasadniczego rozpoczną tę rywalizację przed własną publicznością, a to może mieć duże znaczenie. Najważniejsza będzie postawa obu bramkarzy i w tym elemencie spodziewam się kluczowych rozstrzygnięć. Tomáš Fučík i John Murray nie tylko walczą o mistrzostwo Polski, ale obaj rywalizują między sobą o pozycję bramkarza numer jeden w reprezentacji Polski. Niewykluczone, że ten który poprowadzi swój klub do zdobycia złotego medalu zostanie wybrany "jedynką" na Mistrzostwa Świata Dywizji IA w Rumunii.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Faworytem jest GKS Tychy. Rywalizacja będzie jednak bardzo wyrównana, spodziewam się, że rozstrzygnie się w sześciu, siedmiu meczach.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– Nie potrafię wskazać mistrza, bo obie drużyny prezentują podobny poziom. O wygraniu rywalizacji zadecydują drobne detale, łut szczęścia. Spodziewam siedmiu meczów i to byłaby spora gratka dla kibiców. Kluczowe znaczenie dla tej rywalizacji będą mecze wyjazdowe jednych i drugich.

 

Gdzie tkwi siła GKS–u Tychy? A co jest największą bolączka tyszan?

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Siła tyszan tkwi przede wszystkim w ofensywie. Nie można zostawić im miejsca na tafli, bo wówczas błyskawicznie rozwijają skrzydła i kreują sytuacje bramkowe. Ciężko znaleźć słabe punkty w drużynie Tirkkonena. Kluczowa może być kwestia bramkarza Tomaša Fučika, któremu czasem trudno było utrzymać równą, wysoką formę przez całą serię. Ale jako kibic reprezentacji Polski trzymam za niego mocno kciuki.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Siła tkwi w indywidualnościach, które potrafią stworzyć zgrany zespół. Kiedy jednak nie wiedzie się grupie, zawsze można liczyć, że np. Alan Łyszczarczyk przejedzie sam pół lodowiska i strzeli gola lub Jere-Matias Alanen doskonale przewidzi, gdzie spadnie krążek i wpakuje go do siatki. Jeśli szukamy mankamentów w grze tyszan, to mam wrażenie, że zdarzają im się fragmenty, w których gubią koncentrację. Pozwalają wtedy rywalom na więcej, jednocześnie zapominając o tym, że w play-off nawet nie chwilę nie można rezygnować z twardej gry na bandach czy blokowania strzałów.

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Zdecydowanie największym atutem GKS-u Tychy jest drużyna. Jest ona budowana konsekwentnie od wielu lat, bez radykalnych zmian co sprawia, że siłą tego zespołu jest jego zgranie. Rasmus Heljanko potwierdził, że jest klasowym zawodnikiem i liderem zespołu. Tyszanom tuż przed zamknięciem okienka transferowego udało się zakontraktować dwóch niezwykle doświadczonych fińskich zawodników – Jere-Matiasa Alanena i Roniego Allena, którzy w tych decydujących meczach mogą zrobić różnicę na korzyść GKS-u. Największy znak zapytania chciałbym postawić przy bramkarzu zespołu z Tychów. Tomáš Fučík w poprzednim sezonie wywalczył brąz, a dwa lata temu srebrny medal. Nasz reprezentacyjny bramkarz marzy o historycznym tytule, ale aby tak się stało, to musi teraz być pierwszoplanową postacią swojego klubu.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Mają więcej indywidualności. Umiejętności takich graczy jak Jere-Matias Alanen, Dominik Paś czy Alan Łyszczarczyk mogą okazać się decydujące w kluczowych momentach. Tyszanie muszą sobie poradzić z ogromną presją, która w ich przypadku będzie większa niż u rywala.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– Tyszanie mają cztery równe formacje, które skrzętnie realizują plan nakreślony przez trenerów. A ponadto w rezerwie są zawodnicy, którzy w każdej chwili mogą wskoczyć do składu i na pewno nie obniżą jakości gry. Bolączka? W wielu meczach zbyt długo "łapią" rytm gry i czasami dopiero od drugiej tercji prezentują się tak jak powinni od pierwszych minut. 

 

Co jest najmocniejszą stroną GKS-u Katowice a który element lub aspekt ich gry wymaga poprawy?

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Budowę silnej drużyny zaczyna się od obsady bramki, a katowiczanie na tym polu mogą spać spokojnie. John Murray po raz kolejny udowadnia, że na decydującą fazę sezonu jest optymalnie przygotowany.
Największa bolączka GieKSy to bez dwóch zdań absencja Bartosza Fraszko, napastnika wybitnego na polskie warunki. Tego braku nie da się w pełni zastąpić.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Na pewno mocną stroną są jej liderzy. Szaleje Jean Dupuy, znów wysoki poziom prezentuje John Murray, Grzegorz Pasiut i Patryk Wronka ciągle na polskich lodowiskach potrafią wziąć sprawy w swoje ręce. To drużyna waleczna, nieźle zorganizowana w obronie czy forecheckingu. Aby zgarnąć złoto, musi być w tym wszystkim powtarzalna.

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Wszyscy doskonale wiemy ile daje drużynie klasowy bramkarz. A takim fachowcem w Gieksie jest bez wątpienia John Murray. Grając w barwach STS-u Sanok, GKS-u Tychy oraz katowickim klubie sześciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Potrafi doskonale zbudować formę na najważniejsze mecze sezonu, co zresztą już wielokrotnie udowadniał. Drugim równie ważnym atutem ekipy z Katowic jest jej sztab szkoleniowy. Trener Jacek Płachta potrafi znakomicie przygotować swój zespół do gry na pełnych obrotach w decydujących meczach sezonu. Do tego świetnie swoich rywali rozpracowuje jego asystent Ireneusz Jarosz, więc to będzie też atutem Katowiczan. Niestety, wszystko na to skazuje, że w tych decydujących meczach zabraknie kontuzjowanego Bartosza Fraszki, a to będzie poważnie osłabienie Gieksy. Pod nieobecność Fraszki ważne będzie, aby w tych decydujących meczach swoje celowniki – poza Grzegorzem Pasiutem i Patrykiem Wronką – mieli także ustawienie pozostali zawodnicy GKS-u Katowice.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Doświadczenie trenera Jacka Płachty, który świetnie prowadzi drużynę w play-offach, świetna dyspozycja bramkarza Johna Murrayaa i skuteczność Jeana Dupuy. Słabością może okazać się skromniejsza kadra, kontuzja Bartosza Fraszki.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– Strona mentalna i  tak jest od kilku sezonów niezależnie od składu zespołu. W tych najtrudniejszych momentach potrafią się wznieść na wyżyny swoich umiejętności. Skuteczność gry w liczebnej przewadze jest na pewno do poprawy i to było widać nie tylko podczas rywalizacji półfinałowej.  

 

Komu przypadnie brązowy medal i dlaczego?

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Jeśli wróci do gry Lundin, to nieznacznie więcej szans daję oświęcimianom. W drugim scenariuszu powinno wygrać JKH.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Faworytem w tej rywalizacji jest dla mnie Jastrzębie. Dla JKH brązowy medal też będzie sukcesem, a poza tym ten zespół w trakcie fazy play-off się rozkręcał. Jeśli w meczach o trzecie miejsce zaprezentuje taki hokej, jak w większości spotkań półfinałowych, to ma duże szanse na sukces. Unia, która już nie zrealizuje celu jakim była obrona tytułu, sprawia wrażenie drużyny bardziej zmęczonej. Ten sezon był dla tej ekipy bardzo długi, rozpoczął się od intensywnych zmagań w Lidze Mistrzów, później nastąpiły wewnętrzne perturbacje i zmiana trenera. To wszystko też może mieć wpływ na rezultaty w końcówce rozgrywek.

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Uważam, że mały finał zakończy się zwycięstwem drużyny JKH GKS-u Jastrzębie. Analizując obie pary półfinałowe, to z ekip które przegrały walkę o awans do finału, zdecydowanie lepiej na tym etapie rozgrywek zaprezentowali się podopieczni Roberta Kalabera. Oświęcimianie po odejściu Nika Żupancicia jeszcze nie zdołali się ostatecznie podnieść. Do tego doszedł uraz ich podstawowego bramkarza Linusa Lundina, którego brak było dobitnie widać w ostatnim meczu półfinałowym przeciwko Gieksie.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Myślę, że większą motywację będą mieli hokeiści Jastrzębia. Dla Unii porażka w półfinale była większym ciosem.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– Większą motywację mają hokeiści JKH GKS-u Jastrzębia i ona może zadecydować o wygranej z Re-Plastem Unią.

 

Czy walka o brąz, po przegranych półfinałach, ma sens? W wielu ligach takich meczów się nie rozgrywa, a u nas jest to element tradycji.

​Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Zdecydowanie tak. Tradycja to jedno, ale trzeba pamiętać, że czekają nas jeszcze MŚ, więc im krótszy rozbrat kadrowiczów z lodem, tym lepiej dla nas wszystkich.

Piotr Chłystek („Przegląd Sportowy”, autor książki „Cuda na kiju. Niezwykła historia hokejowej reprezentacji Polski”):

– Mnie te mecze nie przeszkadzają, ale w dyskusji na ten temat głos powinni zabrać zawodnicy, a zwłaszcza trenerzy. Czy w hokeistach po półfinałowych porażkach jest jeszcze motywacja? Czy selekcjoner kadry chciałby, aby gracze wzięli udział w dodatkowych meczach o stawkę? A może szkoleniowiec reprezentacji wolałby, aby potencjalni kadrowicze mieli odrobinę więcej odpoczynku przed MŚ i mogli szybciej pojawić się na zgrupowaniu? Takie pytania warto zadać odpowiednim osobom.

Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Moim zdaniem takie mecze nie mają większego sensu. Lepszym rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z rozgrywania tych spotkań, a medal brązowy powinna zdobywać ten zespół, który po zakończeniu sezonu zasadniczego zajął wyższe miejsce w tabeli.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Nie ma większego sensu. To rywalizacja przegranych drużyn, która nie wzbudza większych emocji i zainteresowania kibiców. Trzecie miejsce powinno być przyznane drużyna, która była wyżej w sezonie zasadniczym.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport): 

– A dlaczego nie grać? Zawsze chce wiedzieć kto w tej rywalizacji jest lepszy. Grać czy nie grać – to taka akademicka dyskusja, sztucznie nakręcana...

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • KrisssK
    2025-03-25 11:28:16

    Co Wy eksperci się tam znacie...
    Rywalizacja szybko się zakończy mistrzostwem GKS'u Tychy po 4 meczach...

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • primosz: 20min od awansu
  • fruwaj: 3-1!!!
  • Beta: no i 3
  • Beta: fruaju szkoda ze tu nie ma czasu :P
  • primosz: Pięknie
  • Luque: No i Yogi wykrakałeś ;D
  • Beta: *fruwaju i ponownie Janik
  • primosz: A starzy 1:3
  • Alex2023: Brawo Janik
  • Luque: A Jaśkiewicz dalej nie nadaje się na poziom reprezentacji... ograny jak junior
  • fruwaj: Jaśkiewicz to chłop porażka... jak to drewno w ogóle do kadry się dostało...
  • emeryt: Oskar już myślami w Unii
  • primosz: Deficyt wśród obrońców
  • jastrzebie: W ważniejszym meczu wygrywamy
  • fruwaj: To już Sobecki grałby lepiej niż Jaśkiewicz...
  • MisiuYogi: Janik do Unii 😜
  • Simonn23: Najważniejsze że juniorzy idą po awans
  • Luque: 2-3... może jeszcze trochę się seniorzy postarają na ten remis ;)
  • Luque: Panie Kalaber przewagi, przewagi i jeszcze raz przewagi... na tym poziomie bez tego nie ma czego szukać
  • Alex2023: Wszyscy z U18 będą grać u Gusova w Bytomiu
  • Alex2023: Bierzcie Oskara do Unii... Super pomysł
  • primosz: Może tak być
  • Alex2023: Przewagi też będziecie tak grać 😁
  • primosz: Na Gustliku Bytom tylko zyska
  • MisiuYogi: Alex, żebyś się nie zdziwił 😉
  • jastrzebie: JkH kilku weżmie
  • MisiuYogi: Jaskiewicz nigdy w nigdy w życiu...
  • MisiuYogi: Jastrzębie, nie musicie. Osiadły, Wojciechowski, Michalski z Jastrzebia
  • Alex2023: Zyska Bytom i zyskają młodzi, bo będą u niego się ogrywać,,, Dobry pomysł Gusova i działaczy Bytomia
  • MisiuYogi: Obym zaraz nie wykrakał....
  • jastrzebie: Zając
  • Luque: Jaśkiewicz w Unii to byłby top transfer... jeszcze kogoś o podobnej charakterystyce mu do pary dać ;)
  • fruwaj: 2-3..
  • MisiuYogi: Alex, ja jestem za tym, u Was nie mają szans grę, a macie sporo młodych obiecujących zawodników
  • primosz: Walczą litwini
  • MisiuYogi: A przepraszam, masz rację
  • Luque: Młodzi 3-2... robi się ciepło
  • MisiuYogi: Luque, wolę młodego Majkowskiego 😁
  • MisiuYogi: W przeciwieństwie do taty bardzo dobrze jeździ na łyżwach 😉
  • Luque: Młody Majak to niech sobie nabiera doświadczenia w czeskiej juniorce, jak i każdy chłopak który tam gra
  • jastrzebie: Jaśkiewicz pokazał w ostatniej akcji
  • primosz: Hehe
  • Hokejowy1964: Chopcy trzymać trzymać
  • primosz: Kalaber chce zaangażowania w meczu o nic
  • MisiuYogi: Luque, życzę mu jak najlepszej kariery, chociaż teraz w Czechach jest ciężko, bo grają w czterech rocznikach, a on jest najmłodszy rocznikowo
  • Beta: jeszcze trochę
  • Luque: Yogi niech się tam szkoli, u Nas Sobecki ma ciężko z grą nawet...
  • uniaosw: Florczak Biłas witamy
  • MisiuYogi: Super, mamy to
  • uniaosw: Ale że student...
  • jastrzebie: na flashcore wygrali
  • primosz: Graty młodzi graty gustlik
  • Beta: jest -koniec
  • fruwaj: brawo młodzież!!!!
  • Luque: Wygrali, brawo! :)
  • Alex2023: Fajnie... Tak dziś już Unia zakontraktowała jedna piatke młodych 👌
  • MisiuYogi: No Zachariasz szybko wrócił z Vitkovic, te cztery roczniki go bardziej szybko zweryfikowały
  • Alex2023: Gusov - wielkie brawa...
  • Hokejowy1964: Jeeeessst !!! Brawo chopcy, gratulacje 💪
  • MisiuYogi: A teraz życzę zdrowych i wesołych świąt, z niektórymi do zobaczenia w Rumunii , a z innymi w nowym sezonie 💪
  • hanysTHU: Młodzi graty!
  • szop: brawo mlodziez gratulacje
  • narut: bez Zygmunta i Krężoła nie pajdziosz,nie pajdzosz.. brawo młodzież choć Żmudzini w końcówce arcy niebezpieczni... ale nasi wytrzymali... to bardzo duży sukces w tej kategorii wiekowej.. do tej pory sukcesem był awans na ten poziom.. i nic więcej bo później był szybki spadek.. brawo
  • Stoleczny1982: Brawo U18!
  • hubal: brawo Gustlik !
    brawo U18 !
  • Spezza19: Brawo U18! Dobra robota!
  • Andrzejek111: Gusow na prezydenta
  • NTjacek: Mocne gratulacje dla chłopców z U18
  • NTjacek: Najwięcej mnie cieszy że Gusov udowodnił niektórym naszym Zdzisiom i Natalkom i innym głupkom od nas jakimi są tępymi gamoniami.
  • NTjacek: Brawo Andrzej większość w Nowym nigdy nie zapomni wszystkiego coś zrobił dla Podhala jako zawodnik i trener.
  • NTjacek: Wesołych Świąt
  • 1946KSUnia: Trochę martwią te słowa trenera przed MŚ...
  • Alex2023: Trener już myślami przy tworzeniu hegemona 2.0 w Oświęcimiu 😉
  • emeryt: wreszcie coś mądrego Alex
  • Prorok: Tymczasem Vertanen coś bez ofert z lepszych lig
  • hubal: Dupnego zajca i twardych jajec Wszystkim życzę !:)
  • 1946KSUnia: Brawa dla pana który zaczął śpiewać hymn!
  • narut: motoryka faktycznie siedzi u naszych...
  • BernsztajnAlef: Dobrze, że Pan Michał sędziuje bo byłoby całkiem słabo
  • emeryt: narucie motoryka i cała reszta bedzie na MŚ...
  • Alex2023: Oby na MŚ było dużo lepiej. Na razie widać ciężkie nogi. Bardziej mnie martwią dalej niezgrane piątki.
  • BernsztajnAlef: Jakie ciężkie nogi? Panowie, przecież nikt teraz nie robi siły ani ciężarów…
  • narut: Eme - Bóg zapłać dobry człowieku za budujące słowo, pozdrawiam
  • Roy: Jak nasi również mają tak grać pod wodzą Kalabera to ja dziękuję. Podobno Linus nie jest widziany 2 składzie. Więc kto za Linusa? Gdzie pójdzie Linus?
  • Roy: W składzie
  • Arma: Nie wymyślaj
  • 1946KSUnia: Taką kadre, jak tą w drugiej tercji, chcemy widzieć na mistrzostwach
  • 1946KSUnia: Jak dotąd ta druga tercja naprawdę obiecująca
  • Alex2023: Roy@ wymiana Fucik za Linusa
  • Alex2023: Pół żartem / pół serio 😁
  • Alex2023: A co do gry w Unii pod wodzą nowego trenera... Przyzwyczajajcie się - taki będzie styl 😎
  • Roy: Info z Linusem od baby z targu tylko nie tej z bobem a od buraków. Zobaczymy czy się potwierdzi
  • Alex2023: Tyczyński drugi raz na pusta bramkę nie strzela
  • emeryt: kochani a jakie był larum przed mistrzostwami elity ,a że dwucyfrówki,a ze nie przygotowania....
  • emeryt: Kalaber jak dotąd nie zawiódł,troche zaufanie i zimnych głów kochani-Wam i sobie życze
  • Hokejowy1964: Hm....z jednej strony super skutecznie gramy bo na 9 celnych strzałów 2 bramy, z drugiej po 2 tercjach tylko 9 celnych strzałów to tragicznie mało, nie zawsze będzie wpadać do bramy co 4-5 strzał.
  • Alex2023: Emeryt@ w końcu coś mądrego napisałeś 😂
  • fruwaj: młodzież dziś odpuściła mecz skoro awans pewny...
  • 1946KSUnia: Kalaber ogłasza już kompetną kadrę na mistrzostwa po tym meczu czy po meczu z Słowenią?
  • Luque: Młodzi już chyba zrobili sobie wczoraj imprezę :P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe