Luszniak: Niestety przespaliśmy pierwszą tercję
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali na wyjeździe z JKH GKS-em Jastrzębie 1:3 w zaległym meczu 36. kolejki Polskiej Hokej Ligi.
Zagłębie po pierwszej tercji przegrywało trzema bramkami, dwie z nich padły gdy sosnowiczanie grali w osłabieniu.
– Niestety przespaliśmy pierwszą tercję. Nie zagraliśmy w niej tak jak chcieliśmy. Druga była już lepsza w naszym wykonaniu i przebiegała po naszej myśli. W ostatniej mieliśmy swoje sytuacje, jednak nie udało nam się ich wykorzystać. Wszystko idzie w dobrą stronę jeżeli chodzi o play-off. Mam szczerą nadzieję, że uda nam się w nich sprawić jakąś niespodziankę – podsumował mecz Szymon Luszniak, obrońca sosnowiczan.
Zagłębie miało w tym meczu swoje szanse. Jedną z nich była niewykorzystana podwójna przewaga. Nie da się jednak ukryć, że podopieczni Grzegorza Klicha ponownie łapali zbyt dużo kar.
– Nasz styl jest dość agresywny i gramy blisko przeciwnika. Stąd mogą wynikać te kary. Mieliśmy swoją szansę w podwójnej przewadze niestety nie udało nam się zdobyć bramki. Jest to ciężki teren gdzie o punkty nie jest łatwo – dodał Luszniak.
Dodajmy, że sosnowiczanie po raz ostatni wygrali na „Jastorze” 22 stycznia 2010 roku (5:2). Szmat czasu temu.
Do końca sezonu zasadniczego pozostały jedynie dwie kolejki. Po nich rozpoczną się rozgrywki play-off.
– Nie myślimy jeszcze o tym z kim zagramy w play-off. Z tego co słyszymy każdy chciałby, żeby wybrała nas drużyna GKS Katowice gdyż te mecze zawsze mają dodatkowy smaczek – zakończył „Lusiu”.
Komentarze