Hokej.net Logo

Łyszczarczyk: – Gra na mistrzostwach świata jest moim marzeniem

Łyszczarczyk: – Gra na mistrzostwach świata jest moim marzeniem

– Chcę z jak najlepszej strony pokazać się w meczach sparingowych i pokazać trenerowi Jackowi Płachcie, że zasługuję na miejsce w reprezentacji. Gra na mistrzostwach świata jest moim marzeniem – zaznaczył Alan Łyszczarczyk, napastnik Sudbury Wolves.


19-letni zawodnik przyjechał do Krynicy dopiero w czwartek, a mimo to wystąpił we wczorajszym starciu z olimpijską reprezentacją Słowacji. Selekcjoner biało-czerwonych ustawił go w nieco kombinowanym czwartym ataku z Radosławem Galantem, Markiem Strzyżowskim i Filipem Stopińskim.


Zmienialiśmy się między sobą. W drugiej odsłony dostałem od trenera szansę gry w drugiej formacji z Grzegorzem Pasiutem i Patrykiem Wronką. Myślę, że nasza współpraca nie wyglądała najgorzej – przyznał 19-letni napastnik.


Reprezentacja Polski przegrała w Krynicy 1:6 z olimpijską kadrą Słowacji. Honorowego gola na 37 sekund przed końcową syreną zdobył Aron Chmielewski, który w zamieszaniu podbramkowym wepchnął krążek do siatki. Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga tercja, w której biało-czerwoni stracili trzy gole.


Brakowało zgrania, ale od razu trzeba wspomnieć, że w niektórzy zawodnicy przyjechali dopiero przedwczoraj. Pozostali ciężko trenowali, więc nogi i ręce nie pracowały jeszcze tak, jak powinny – podkreślił Łyszczarczyk.


Słowacy grali prosty hokej, wrzucali krążek do tercji, stosowali forechecking i dużo strzelali. Nam przytrafiało się sporo prostych błędów, jednak walczyliśmy do samego końca – ocenił.


Okazja do rewanżu już dziś o godzinie 16:00.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Polska - Słowacja 1-6 (07.04.17), foto: W.Buszta

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe