Co jakiś czas Michał Kieler otrzymuje szansę gry w katowickiej GieKSie. 28-letni golkiper rozegrał dobre spotkanie w sanockiej Arenie i jego zespół cieszył się z 15. zwycięstwa z rzędu w tym sezonie. Jak popularny „Kiler” ocenił dotychczasowe poczynania zespołu?
Kieler wystąpił w bramce GieKSy po raz trzeci w tym sezonie. Obronił2 24 z 26 strzałów, co przełożyło się na skuteczność oscylującą w granicach 92,3 procemt. W kluczowych momentach przytrzymał wynik i pomógł swojemu zespołowi.
– Musimy się cieszy z wygranej. Nie graliśmy w optymalnym składzie, bo brakowało kilku zawodników. Strzeliliśmy pięć bramek, a nie straciliśmy ich zbyt dużo więc pozytywnie oceniam spotkanie. Oby tak dalej. Na pewno ważne jest dobrze wejść w mecz przez bramkarza. Potem się łatwiej broni, jest się pewniejszym siebie. Koledzy mi też pomagali, więc było lepiej – powiedział po meczu Michał Kieler.
To piętnaste zwycięstwo GKS-u Katowice z rzędu w tym sezonie, a dwudzieste, jeśli uwzględnimy zeszłoroczne mecze fazy play-off.
– Nie myślimy o tym. Do każdego meczu przygotowujemy się osobno. Każdy mecz jest wyzwaniem dla nas i chcemy go wygrać. Nie patrzymy póki co na to czy wygraliśmy 15. mecz z rzędu czy –potem będziemy wygrywać kolejne. Będziemy się cieszyć, bo każda wygrana motywuje do kolejnej ciężkiej pracy. Jak są zwycięstwa, jest radość, drużyna jest zadowolona. Jest dobra atmosfera i jedziemy dalej – dodał Kieler.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO:
Czytaj także:
