Miika Elomo: Cieszę się z tego, jak walczyliśmy
Marma Ciarko STS Sanok w środowym spotkaniu wyrwała punkt hokeistom Comarch Cracovii. Sanoczanie przegrali po dogrywce 2:3, ale walczyli do końca. – Przegraliśmy, ale jestem zadowolony z przebiegu meczu – mówił po meczu Miika Elomo, trener STS-u.
– To był dobry, wyrównany mecz. Mieliśmy szansę go wygrać, cieszę się z tego jak walczyliśmy i że zdobyliśmy ważny punkt. Brakuje nam Harily i Heikkinena, a w bramce dobrze spisał się Dominik – mówił po meczu Miika Elomo.
Sanoczanie w pierwszej tercji oddali pole gry rywalom, którzy mieli wiele okazji do zdobycia gola i aż 18 razy niepokoili sanockiego bramkarza.
– Spotkanie wyglądało bardzo dobrze, obydwie drużyny miały w tym pojedynku równe szanse i tak, jak powiedziałem, Dominik pokazał się ze świetnej strony. Przegraliśmy, ale jestem zadowolony z przebiegu meczu – dodał Elomo.
W ekipie Sanoka zadebiutowali bracia Elliot i Johan Lorraine, którzy trzykrotnie wpisali się do protokołu. Pierwszy zdobył dwa gole, a drugi asystował przy wyrównującym golu.
– Tak, pomogli nam. Brakuje nam zawodników, ciągle mamy ich zbyt mało, a bracia to dobry zaciąg ze strony władz klubu. Elliot przybył nieco wcześniej, Johan wczoraj, zaliczył tylko jeden trening i nawet nie było pewne, czy dziś zagra, ale wszystko poszło dobrze. Pomogli nam i na pewno dalej będą pomagać – wyjaśnia Elomo.
Czy gracze ze Szwecji zagrają w jednej formacji na stałe?
– Zobaczymy, na razie i tak mamy tylko trzy pełne formacje. Potrzebujemy więcej nowych zawodników – zakończył trener STS-u.
Komentarze