Po raz pierwszy od siedmiu lat hokeiści Marmy Ciarko STS Sanok pokonali KH Energę Toruń! Ekipa z Podkarpacia wygrała ze „Stalowymi Piernikami” 5:2. – To było naprawdę dobre spotkanie w naszym wykonaniu – zaznaczył Miika Elomo, trener STS-u.
Zacznijmy od ważnej informacji. Otóż sanoczanie przegrali z torunianami ostatnich 10 spotkań, w w pierwszej rundzie po niezłym meczu ulegli 2:3. Nic więc dziwnego, że pałali więc ogromną żądzą rewanżu.
– Potrzebowaliśmy tej wygranej, tych trzech punktów. To było naprawdę dobre spotkanie. Za nami tydzień wypełniony treningami, podczas których skupialiśmy się na podstawowych sprawach – wyjaśniał Miika Elomo, trener Marmy Ciarko STS-u Sanok.
– Wszyscy się poprawili, strzelaliśmy bramki i wykorzystywaliśmy swoje okazje. Wygraliśmy zasłużenie i każdy dobrze zagrał. Wygraliśmy 5:2, ale nie była to łatwy mecz – dodał.
Kluczowym momentem spotkania była 25. minuta. Wówczas sanoczanie strzelili dwie bramki w ciągu zaledwie 27 sekund i tym samym prowadzili 3:1.
Warto podkreślić, że ekipa z Podkarpacia po raz ostatni pokonała „Stalowe Pierniki” siedem lat temu! Miało to miejsce 13 października 2015 roku.
– Myślę, że dziś kontrolowaliśmy przebieg meczu. Faktycznie, taki jest wynik, ale jestem bardzo zadowolony z postawy naszych młodych zawodników, którzy byli skoncentrowani przez pełne 60 minut. Przypomnę, że mamy w naszej drużynie najwięcej młodych zawodników w całej lidze – dodał Elomo.
Czytaj także:
