Miłe złego początki
W meczu 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi Nesta Mires Toruń przegrała po dogrywce z GKS Tychy 4:5. Złotego gola dla ekipy wicemistrza Polski zdobył Martin Vozdecký.
Doświadczony Czech skutecznie wykonał rzut karny, który został podyktowany przez sędziego na 4 sekundy przed końcem dogrywki.
Spotkanie zaczęło się z godzinnym opóźnieniem, związanym z awarią autobusu tyszan. Podopieczni Jiříego Šejby przystąpili do meczu praktycznie z marszu i było to widać. Długo nie mogli złapać właściwego rytmu, a męcząca podróż zrobiła swoje.
Po pierwszej odsłonie torunianie prowadzili 1:0 po trafieniu Bartosza Fraszki. W 28. minucie było już 3:0 dla „Stalowych Pierników”, wszak na listę strzelców wpisali się Uładzimir Michajłau i Michał Kalinowski.
Ale tyszanie jeszcze przed zakończeniem drugiej części gry odrobili część strat i było już tylko 3:2.
Sensacją zapachniało w 49. minucie, bo na 4:2 podczas gry w przewadze podwyższył Jarosław Dołęga. Jednak i tym razem wzięło górę doświadczenie i głębia składu wicemistrzów Polski, którzy w ciągu zaledwie 84 sekund zdobyli dwie bramki i doprowadzili do dogrywki. W niej decydujący cios zadał Vozdecký i dwa punkty pojechały na Śląsk.
W całym spotkaniu z dobrej strony pokazał się Kamil Kalinowski. Wychowanek Sokołów Toruń, obecnie grający w GKS Tychy, zdobył bramkę na 4:4, wcześniej zaliczył trzy asysty.
Nesta Mires Toruń – GKS Tychy 4:5 d. (1:0, 2:2, 1:2, d. 0:1)
1:0 - Bartosz Fraszko - Uładzimir Michajłau, Jarosław Dołęga (9:54),
2:0 - Uładzimir Michajłau - Jarosław Dołęga, Bartosz Fraszko (25:16),
3:0 - Michał Kalinowski - Siarhiej Kukuszkin, Daniel Minge (27:38),
3:1 - Marcin Kolusz - Kamil Kalinowski - Michał Kotlorz (36:22),
3:2 - Michał Kotlorz - Miroslav Zaťko - Kamil Kalinowski (38:45),
4:2 - Jarosław Dołęga - Uładzimir Michajłau, Adrian Jaworski (48:18, 5/4),
4:3 - Mateusz Bepierszcz - Filip Komorski, Kamil Kalinowski (53:38),
4:4 - Kamil Kalinowski - Filip Komorski (55:12),
4:5 - Martin Vozdecký – rzut karny (64:56)
Sędziowali: Maciej Pachucki (główny) - Maciej Byczkowski, Patryk Kasprzyk (liniowi).
Minuty karne: 12-8.
Strzały: 16-45.
Widzów: ok. 900.
Nesta Mires: Plaskiewicz – Żyliński, Jaworski (2); M. Kalinowski, Kukuszkin, Minge – Lidtke (4), Trachanow; Michajłau, Fraszko, Dołęga – Podsiadło (2), Kourach; Stasiewicz, Ćwikła, Wiśniewski – Heyka, Skólmowski; Naparło, Winiarski (2), Alimow (2).
GKS: Kosowski (od 27:39 Žigárdy) - Kuboš, Ciura; Jeziorski, Komorski, Vitek – Zaťko (2), Kotlorz; Bepierszcz, Kalinowski (2), Kolusz – Pociecha, Horzelski; Vozdecký, Kristek, Kogut – Górny, Gazda; Witecki, Galant (2), Bagiński.
Komentarze