Minkina: Czasami trzeba przysłowiowo iść pod kościół i zdobyć środki
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Izbie Pamięci w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, został zapytany m.in. o bieżące problemy z jakimi zmagają się żeńskie drużyny hokejowe na przykładzie MMKS Podhale Nowy Targ.
Władze PZHL przybyły do Nowego Targu po to by pochwalić się podpisaniem umowy z Polską Organizacją Turystyczną, która ma służyć do promocji polskiego hokeja w krajach zagranicznych. Narzędziem do tego jest drużyna Tauron Metropolia Silesia, która od dwóch zwycięstw rozpoczęła rozgrywki w Europen Women’s Hockey Leauge. Wcześniej firma TAURON została tytularnym sponsorem rozgrywek ligowych zarówno mężczyzna jak również kobiet.
W tle tych wydarzeń pojawiają się jednak problemy z jakimi borykają się żeńskie kluby hokejowe i które wcale nie zniknęły w momencie pozyskania przez PZHL sponsora na ligowe rozgrywki.
Przywołano tutaj m.in. sytuację żeńskiej drużyny MMKS Podhale Nowy Targ, która aby jechać na wyjazdowe mecze do Poznania i Gdańska musi organizować w internecie zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów z tym związanych. Kwota oscyluje w okolicach 10 tys. złotych. (link do zrzutki TUTAJ).
Prezes PZHL Mirosław Minkina nie widzi jednak w tym nic złego.
– Oprócz tego, że jestem prezesem PZHL to jestem też człowiekiem biznesu. Niestety takie mamy czasy, że na różne sposoby trzeba pozyskiwać środki, zwłaszcza jeżeli chodzi o sport amatorski. Możemy marudzić. Jeżeli ja wyłożę 500 zł, pan wyłoży 500 zł to one mają 1 tys. złotych. Na tym to polega. Za pieniędzmi też trzeba chodzić. To nie jest tak, że państwo polskie czy związek wszystko załatwi, bo każdy ma swoje problemy. To nie jest studnia bez dna. Czasami trzeba przysłowiowo iść pod kościół i zdobyć środki. Takie życie – powiedział Minkina.
Prezes PZHL podkreślił że w ramach umowy sponsorskiej z TAURONEM na konto klubów żeńskich ma trafić po 6 tysięcy złotych. Na ten moment nie wiadomo jednak kiedy kluby otrzymają te pieniądze.
– Mamy umowę podpisaną z grupą TAURON i jeżeli będą przez nas realizowane świadczenia to te środki do nas trafią. Na ten moment żadna złotówka na nasze konto nie wpłynęła – zaznaczył prezes PZHL
Komentarze
Lista komentarzy
JajcoW
Że po ile????? To chyba na waciki lub tym podobne akcesoria higieniczne te 6k dla damskich drużyn.............qrła niezła reklama za 100k.......sponsor tytularny po byku......toż to deal stulecia prezesie..... i wysyłać pod kościół rewelacja..... polski działacz to byznesmen pełno gembo.....