Mistrzowie trzeciej tercji
TKH Nesta Toruń pokonał JKH GKS Jastrzębie 3:2 po rzutach karnych. Ponownie pościg w trzeciej tercji pozwolił gospodarzom na zdobycie dwóch punktów. Decydującego karnego wykorzystał Jarosław Dołęga.
Mecz zaczął się od natychmiastowych atakami ze stronygospodarzy, którzy już od pierwszych minut spotkania pokazali, że są głodni zwycięstwa. Pierwsze pięć minut meczu to gra w tercji gości i nieustanne ataki na bramkę Kamila Kosowskiego. Doskonałą akcją popisał się w 7 minucie Salonen, który jednak trafia w poprzeczkę. Goście pierwszy celny strzał na bramkę Michała Plaskiewicza oddali dopiero w 11 minucie gry, strzelał Piekarski. W 12 minucie bardzo dobrą sytuację zza bramki miał toruński napastnik Jarosław Dołęga, lecz bez powodzenia. W 15 minucie kolejna szansa Salonena na objęcie prowadzenia lecz krążek powędrował nad bramką rywali. Również pod koniec pierwszej tercji spotkania dogodną sytuację do zdobycia bramki miał Bartosz Dąbkowski, który wypracował akcję sam na sam z bramkarzem gości, krążek jednak minął bramkę. Gospodarze atakowali, mieli przewagę ale jednakbyli nieskuteczni. Jastrzębie natomiast broniło się i próbowało gry z kontry. Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 0:0.
Druga tercja zaczęła się bardzo chaotycznie. Obie drużyny chciały jak najszybciej zdobyć prowadzenie. Pierwszą dogodną sytuację natomiast po stronie gospodarzy miał Kubat podczas gry w przewadze, w 26 minucie. W 31 minucie szansa Pavlacki dobrze broni Plaskiewicz. Chwilę później Koszarek zmarnował idealną sytuację na zdobycie bramki. Rywale TKH Nesty w miarę upływu czasu grali coraz lepiej. Czego efekt mogli na Tor-Torze podziwiać toruńscy kibice w 37 minucie spotkania, po bardzo ładnej akcji pierwsza formacja gości zdobyła bramkę, której strzelcembył Lipina. W ostatniej minucie drugiej tercji błąd Michała Plaskiewicza wykorzystał Lipina i goście po dwóch tercjach prowadzili 2:0.
Trzecia tercja zaczęła się bardzo szczęśliwie dla hokeistów TKH Nesty. Już w 41minucie ostatniej tercji po wielkim zamieszaniu podsiatką rywala bramkę zdobył kapitan "stalowych pierników" Przemysław Bomastek, asysta została zapisana na konto Jarosława Dołegi i Salonena. GKS Jastrzębie zaczęło grać z kontry. Ataki były tak silne że w 44 minucie TKH broniło się w przewadze przed atakami Danieluka i Szoke. W 47 minucie atak Cychowskiego krążek jednak minął prawy słupek bramki. TKH cały czas atakowało gości, lecz efektu nie było widać. Jastrzębie za to w 48 minucie miało szansę na zdobycie trzeciej bramki dzięki Szoke ale strzał został oddany niecelnie. W 52 minucie kolejna szansa Cychowskiego jednak bramki nie było. Torunianie próbowali strzałów z dystansu, jednak uderzenia Burila i Dabkowskiego nie znalazły drogi do bramki. W 57 minucie strzał Jarosława Dołęgi z ostrego kąta obronił Kosowski. W 58 minucie Buril trafił w słupek.W 59 minucie bramkę dla TKH zdobył Paakkarinen, który silnym strzałem pod poprzeczkę zaskoczył zasłoniętego Kosowskiego. Po trzeciej tercji było 2:2 więc potrzebna była dogrywka.
W 62 minucie szansa Marmurowicza krążek został jednak odbity przez Kosowskiego, TKH grało wtedy w przewadze. Pózniej karę otrzymał Salonen, gra toczyła się trzech na trzech. W drużynie gości karę odsiadywał Pastryk. Na dwie minuty przed końcem w poprzeczkę trafił Marmurowicz. W 64 minucie próbował jeszcze Dołęga strzał okazał się jednak zbyt lekki. Na 30 sekund przed końcem Mleko strzelił obok bramki Plaskiewicza. Dogrywka nie przyniosła skutku. O zwycięstwie miały przesądzić karne. W konkursie karnych jedyną bramkę zdobył Jarosław Dołęga i to torunianie zdobyli dwa punkty, zaś jastrzębianie musieli zadowolić się jednym.
Pomeczowa wypowiedz:
Przemysław Bomastek (napastnik TKH): - Jesteśmy jakąś specyficzną drużyną, pierwszą tercję zagraliśmy dobrze, jednak zabrakło skuteczności. Druga tercja początek nie za dobry, tracimy dwie bramki pod koniec odsłony. Po drugiej tercji trzeba było "ryknąć" drużyna się wtedy zbiera, zagraliśmy dobry hokej w trzeciej tercji, jeżeli byśmy tak grali jak w trzeciej tercji to bylibyśmy w tabeli zdecydowanie wyżej.
TKH Nesta Toruń – JKH GKS Jastrzębie 3:2 (0:0,0:2,2:0,0:0,1:0)
0:1Lipina-Wolf - Mleko(37')
0:2Lipina - Mleko - Wolf(40')
1:2 Bomastek - Dołęga - Salonen(41')
2:2 Paakkarinen(59')
3:2 Dołęga (decydujący karny)
TKH: Plaskiewicz, Dąbkowski, Buril, Bomastek, Salonen, Dołęga; Kubat, Tagtrstom, Marmurowicz, Paakkarien, Dzięgiel; Cychowski, Piotrowski, Jastrzębski, Koszarek, Chrzanowski; Koseda, Porębski, Wiśniewski, Kuchnicki, Wieczorek.
Jastrzębie: Kosowski, Wolf, Szynal, Lipina, Szoke, Mleko; Pastryk, Piekarski, Danieluk, Pavlacka, Radwan; Lerch, Labryga, Łyszczarczyk, Kąkol, Bernacki; Jasik, Mackiewicz, Rajski, Bibrzycki, Kiełbasa.
Sędziowie: Porzycki, Kubiszewski orazSmura.
Komentarze