Trzecią porażkę z rzędu ponieśli hokeiści GKS-u Katowice. Mistrzowie Polski przegrali w derbowym starciu z GKS-em Tychy. 1:2. – Tak, to trudny moment. Jest ciężko, ale musimy się skupić na pozytywach, bo zagraliśmy lepiej niż w Jastrzębiu-Zdroju – wyjaśnił Joona Monto, napastnik GieKSy.
Mistrzowie Polski po pierwszej odsłonie prowadzili 1:0, a na listę strzelców wpisał się właśnie Joona Monto. 28-letni Fin zaskoczył Tomáša Fučíka strzałem w okienko, w 17. minucie. Warto dodać, że katowiczanie grali wówczas w przewadze.
W drugiej odsłonie tyszanie zdołali odwrócić losy spotkania, zdobywając dwa gole w ciągu 50 sekund.
– To był znacznie lepszy mecz niż te ostatnie. Mecz, w którym różnicę zrobiła jedna bramka. Mieliśmy sporo okazji strzeleckich, ale nie udało nam się zdobyć z nich gola – wyjaśnił Monto.
– Musimy zabrać z tego meczu te dobre rzeczy, bo we wtorek czeka nas kolejne spotkanie i na nim się skupiamy – dodał
We wtorek o 19:30 podopieczni Jacka Płachty zmierzą się z Comarch Cracovią. „Pasy” mogą pochwalić się serią dziewięciu zwycięstw z rzędu, która pozwoliła im awansować na pozycję lidera. Stawka tego starcia jest zatem ogromna.
– Mamy w lidze sporo dobrych drużyn. Jeśli chcesz wygrać, to musisz zagrać dobry mecz – zakończył Joona Monto.
Czytaj także:
