Hokej.net Logo

Mroczkowski: Byliśmy dobrze przygotowani

Mroczkowski: Byliśmy dobrze przygotowani

GKS Tychy pokonał na własnym lodzie KH Podhale Nowy Targ 6:1. Najjaśniejszym punktem drużyny mistrzów Polski był zdecydowanie Christian Mroczkowski. Zdobył on dwie bramki i dołożył asystę.

Tyszanie od początku, do końca kontrowali grę. Ani na chwilę mecz nie wymknął im się spod kontroli.

Byliśmy przygotowani na mecz z takim rywalem. Byliśmy gotowi przede wszystkim taktycznie. Była dziś walka i wszyscy razem graliśmy dobrze zarówno w ofensywie jak i defensywie – ocenił „Mroczek”.

Już we wtorek tyszanie zmierzą się w derbowym pojedynku z katowicką GieKSą. W „Satelicie” ekipa z piwnego miasta jeszcze nie wygrała.

W Katowicach zawsze ciężko się gra. Póki co ponieśliśmy tam dwie porażki. Chcemy wygrać, żeby mieć jak najwięcej punktów na koniec sezonu. Naszym priorytetem na tę chwilę jest utrzymanie pozycji lidera – podkreślił strzelec dwóch bramek.

Kanadyjczyk był ostatnio kontuzjowany. Mecz z „Szarotkami” był jego pierwszym po rekonwalescencji. Powrót był jak najbardziej udany w jego wykonaniu.

Pierwszy mecz po kontuzji jest zawsze ciężki. Cieszę się, że udało się strzelić, ale dla mnie najważniejsze jest dobro zespołu i kolejne zdobyte trzy punkty – stwierdził tyski skrzydłowy.

Christian Mroczkowski traci do będącego na pierwszym miejscu Michaela Cichego jeden punkt w punktacji kanadyjskiej. To oni dwaj przewodzą w tej statystyce.

Patrzę na to bardziej „drużynowo”. Wolę wygrać w play-offach, zdobyć pierwsze miejsce w sezonie niż zdobyć pierwsze miejsce w punktacji kanadyjskiej. Lubimy się z Michaelem i dla nas obojętnie. kto strzela. To zawsze jest radość i nie ma między nami żadnej rywalizacji – zakończył z uśmiechem Mroczkowski.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe