W czwartek Polacy w przedostatniej kolejce Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy B w Tallinie spotkają się z Estonią, która prowadzona jest przez Jussiego Tupamäkiego z Finlandii. Dojdzie zatem do starcia dwóch szkoleniowców z krainy wielkich jezior. Oby lepszym okazał się Tomek Valtonen.
Będzie to 16.pojedynek polsko-estoński, a początki kontaktów obu reprezentacji sięgają 1998 roku, kiedy to biało-czerwoni wygrali na mistrzostwach świata 3:0. Rok później doszło do rewanżu i jedynego jak do tej pory triumfu Estończyków, którzy w Odense pokonali naszych 3:1. Ostatni kontakt obu reprezentacji nastąpił przed trzema laty w budapesztańskim turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang. Kierowani przez Jacka Płachtę Polacy wygrali bez najmniejszych problemów 6:2.
Trenerem naszych rywali jest Fin Jussi Tupamäki, który jeszcze w sezonie 2017/18 łączył pracę w kadrze z trenowaniem austriackiego EC Bregenzerwald z Ligi Alpejskiej. 41-letni szkoleniowiec prowadzi r na mistrzostwach świata eprezentację Estonii już po raz piąty.
Kierunek fiński jest w ogóle bardzo popularny u naszych rywali. W tamtejszych ligach gra czterech kadrowiczów Tupamäkiego, w tym największa gwiazda estońskiej kadry, Robert Rooba. 25-latek w ubiegłym sezonie wygrał Hokejową Ligę Mistrzów z zespołem JYP Jyväskylä. Ostatnią kampanię ligową zakończył jako najlepszy snajper zespołu z 17 golami w 55 meczach. To gracz z dużym doświadczeniem w Liidze. Łącznie w barwach Espoo Blues i JYP rozegrał w niej 251 meczów, strzelił 37 goli i zaliczył 21 asyst. Już w wieku juniora zasłynął ze swojego twardego charakteru, gdy zagroził, że przestanie reprezentować barwy kadry narodowej, jeżeli dalej będzie dochodziło w niej do pijackich ekscesów z udziałem zawodników.
Tupamäki na początku kwietnia zaprosił 33 hokeistów, z których musiał wybrać 22-osobowy skład na mistrzostwa. Wiadomo, że oczekiwania i apetyty są wśród Estończyków duże, co zrozumiałe jeśli weźmie się pod uwagę, iż to gospodarze tegorocznego czempionatu. W 2018 zajęli 3. miejsce w litewskim Kownie.
W ramach przygotowań kadra rozegrała cztery mecze sparingowe, w tym przeciwko Litwinom, z którymi zmierzyli się również przed przylotem do Tallina Polacy. Oto wyniki tych spotkań:
Litwa – Estonia 6:3 i 8:5
Łotwa B – Estonia 2:0 i 6:1
Wyniki mówią same ze siebie. Estończykom nie udało się wygrać żadnego meczu, a do tego we wczorajszym inauguracyjnym pojedynku w mistrzostwach świata ulegli 3:4 po rzutach karnych Rumunom. Rooba brał udział we wszystkich akcjach bramkowych swojego zespołu, przy czym sam strzelił gola na 2:2, odrabiając dwubramkową stratę z pierwszej tercji. Asystował mu Andrei Makrov, autor trafienia na 1:2.
Makrov ma już 39 lat. W 2017 roku zjawił się w Tychach, gdzie zdążył rozegrać 4 spotkania sezonu zasadniczego, po czym wystąpił 13 razy w fazie play-off zakończonej zdobyciem srebrnego medalu mistrzostw Polski. Ostatnim klubem w jego karierze był Viking Tallin, w którym zaprezentował się w rozgrywkach 2017/18 trzykrotnie. Od tej pory nie przynależy do żadnej drużyny, co nie przeszkadza mu w utrzymaniu miejsca w drużynie narodowej.
Podobna sytuacja dotyczy jego rówieśnika Lauriego Lahesalu. Ten doświadczony defensor już trzeci sezon z rzędu swoją aktywność ogranicza jedynie do gier reprezentacyjnych. Wcześniej przez 11 lat występował we francuskiej Ligue Magnus, zdobywając tam tytuł mistrzowski, dwukrotnie Puchar Ligi i raz Puchar Francji. W sezonie 2009/10 okazał się najlepiej asystującym defensorem ekstraklasy „trójkolorowych”.
Kadra estońska opiera się na graczach klubów zagranicznych. Z rodzimych zespołów szansę dostało zaledwie 6 graczy. Jeżeli chodzi o dominujących w reprezentacji „stranieri” to w większości przypadków są to zawodnicy niższych klas rozgrywkowych, takich jak trzecia liga fińska, francuska, czy też czwarta szwedzka.
Skład reprezentacji Estonii na Mistrzostwa Świata Dywizji I Grupy B:
Bramkarze: Villem-Henrik Koitmaa (Vasas Budapeszt / Erste Liga, Węgry), Roman Shumikhin (Colmar Titans / FFHG Division 2, Francja).
Obrońcy: Silver Kerna, Saveli Novikov, Filipp Svarõgin (Kalev Viking Tallin / Coolbet Hokiliiga), Lauri Lahesalu (bez klubu), Aleksandr Ossipov (Borås HC / Division 2, Szwecja), Eduard Slessarevski (KJT Haukat Järvenpää / Suomi-sarja, Finlandia), Jaanus Sorokin (Välk 494 Tartu / Coolbet Hokiliiga).
Napastnicy: Roman Andrejev, Aleksei Sibirtsev (obaj Borås HC), Robert Arrak (Sport Vaasa U20 / Junior A SM-liiga, Finlandia), Riho Embrich (Tuluza BHC / FFHG Division 2, Francja), Daniil Fursa (HK Krzemieńczuk / UHL, Ukraina), Andrei Makrov (bez klubu), Kevin Parras, Mihkel Võrang (obaj Välk 494 Tartu), Aleksandr Petrov (Milano Rossoblu Mediolan / Liga Alpejska, Włochy), Robert Rooba (JYP Jyväskylä / Liiga, Finlandia), Christopher Usov (Åker/Strängnäs / Division 2, Szwecja), Vadim Vasjonkin (Buffalo State College / NCAA II, USA), Mark Viitanen (Peliitat Heinola / Mestis, Finlandia).
Trener: Jussi Tupamäki (Finlandia).
Czytaj także:
