Reprezentacja Kazachstanu pokonała Węgrów 3:0 w swoim pierwszym meczu Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A. Ekipa znad Morza Kaspijskiego wszystkie bramki zdobyła w ostatniej odsłonie.
Pierwsza odsłona upłynęła pod znakiem dużej ilości kar i słabej gry w przewagach obu ekip. Trzeba też przyznać, że z dobrej strony zaprezentowali się bramkarze obu ekip. I to głównie z tego powodu na bramki musieliśmy poczekać dopiero do 44. minuty.
Kazachowie założyli wtedy zamek, a strzał Dmitrija Grienca do węgierskiej bramki sprytnie przekierował Walerij Oriechow. Adam Vay nie miał więc żadnych szans na skuteczną interwencję
To był jeden z dwóch kluczowych momentów tego spotkania. Drugi miał miejsce już dwie minuty później, bo na 2:0 podwyższył Jewgienij Rymariew. Kazachski środkowy urwał się obronie rywala i po serii zwodów umieścił krążek w bramce.
Zresztą ten sam napastnik znów po dwóch minutach ustalił wynik spotkania, sprytnie zachowując się w zamieszaniu podbramkowym.
Węgry – Kazachstan 0:3 (0:0, 0:0, 0:3)
0:1 - Walerij Oriechow - Dmitrij Grienc (43:38),
0:2 - Jewgienij Rymariew - Roman Starczenko (44:35),
0:3 - Jewgienij Rymariew - Maksim Siemionow (47:42, 5/4).
Sędziowali: Lassi Heikkinen (Finlandia), Oldřich Hejduk (Czechy) - Michael Harrington (USA), Marc-Henri Progin (Szwajcaria).
Minuty karne: 14 – 8.
Strzały: 28 – 27.
Węgry: Vay – Pozsgai, Stipsicz; Galló, Sebők, Hári – Wehrs (4), Varga (4); Sarauer (2), Bodó, Sofron (4) – Gőz, Garát; G. Nagy, Vas, Magosi – Szirányi; Benk, K. Nagy, Kóger, Erdély.
Trener: Jarmo Tolvanen
Kazachstan: Karlsson – Dallman (2), Siemionow; Starczenko, Rymariew, Kuczin – Łakiza, Mietałnikow (2); Michajlis, Jewdokimow, Grienc (2) – Połochow, Oriechow; Sagadiejew, Akołzin, Markiełow (2) – Ibrajbiekow, Pietuchow; Gurkow, Wołkow, Asietow.
Trener: Gałym Mambetalijew.
Radosław Kozłowski. Korespondencja z Budapesztu
Czytaj także:
