MŚ: Walka o miejsce w ćwierćfinale [WIDEO]
Rosjanie stanowczo weszli w spotkanie z Białorusinami, zdobywając aż cztery bramki w pierwszej odsłonie spotkania. Ostatecznie Rosjanie rozbili Białorusinów 6:0. Kluczowe spotkanie odbywało się w grupie "B". Niemcy walczyli z Łotyszami o awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata Elity. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Niemców 2:1.
Rosjanie z przytupem weszli w to spotkanie, zdobywając dwie bramki w niecałe 5 minut spotkania, co poskutkowało zmianą w bramce Białorusi. W miejsce Konstantina Szostaka wszedł 19-letni Aleksiej Kolosow. W pierwszej tercji Rosjanie zdobyli łącznie pięć bramek. "Kropkę nad i" postawił najeżdżający na bramkę Dmitrij Woronkow, który z pierwszego krążka wykończył fenomenalne zagranie Antona Slepyszewa. Czyste konto w tym spotkaniu zachował bramkarz Rosjan Aleksander Samonow. Przegrana Białorusinów daje im ostatnie miejsce w grupie "A".
Rosja - Białoruś 6:0 (5:0, 0:0, 1:0)
1:0 Niestierow - Grigorienko (00:36),
2:0 Galimow - Gawrikow (04:29),
3:0 Szałunow - Zadorow, Niestierow (09:06),
4:0 Grigorienko - Slepyszew, Woronkow (10:52),
5:0 Niestierow - Tarasienko, Barabanow (16:28),
6:0 Woronkow - Slepyszew, Grigorienko (52:08).
Strzały: 32:19
Minuty karne: 6:12
Bardzo ważne spotkanie miało miejsce w grupie "B", w której Niemcy walczyli z Łotwą o udział w ćwierćfinale. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Niemców 2:1. Niemcy w pierwszej tercji w przeciągu 4 minut zdobyli dwie bramki, co mogło oznaczać dużą ilość bramek na koniec spotkania. Jak się później okazało były to jedyne bramki strzelone przez Niemców w tym spotkaniu. Jedyną bramkę dla Łotwy zdobył Rodrigo Ablos, który wykorzystał odegranie Uvisa Janisa Balinskisa i umieścił krążek w bramce, tuż nad ręką Mathiasa Niederbergera. Wygrana Niemców pozwoliła im na znalezienie się w ćwierćfinale Mistrzostw Świata Elity.
Niemcy - Łotwa 2:1 (2:0, 0:1, 0:0)
1:0 Peterka - Seider (03:16),
2:0 Noebels - Pfoederl, Reichel (06:40),
2:1 Abols - Balinskis (25:55).
Strzały: 21:24
Minuty karne: 8:4
Komentarze