Wiemy, jakie scenariusze zostaną poruszone na środowym (11 marca) spotkaniu szefostwa hokejowej centrali z prezesami klubów. Odbędzie się ono o godzinie 9:00.
Jak potoczy się jutrzejsza narada? Nam udało się ustalić, że zostanie przyjęty jeden z trzech wariantów.
Pierwszy scenariusz zakłada grę przy pustych trybunach.
– Wszystko zależy od decyzji wojewodów. To oni podejmują ostateczną decyzję w tej kwestii. Mamy informacje, że kluby chcą grać, a ja ze swojej strony dodam, że liga też – powiedział namMirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i spółki PHL.
Jeśli wojewodowie: śląski i małopolski podejmą decyzję o całkowitym odwołaniu spotkań, zarząd ma przygotowany plan B. Przewiduje on zawieszenie rozgrywek na tydzień, monitorowanie sytuacji i czekanie na pomyślną decyzję organów administracji państwowej.
Jest też trzeci wariant. Według niego, wyłonienie medalistów w oparciu o wyniki osiągnięte w sezonie zasadniczym i ćwierćfinale play-off.
– Nie chciałbym rozdawać medali przy zielonym stoliku, ale jeśli liczba zachorowań będzie rosnąć i wojewodowie zakażą rozgrywania spotkań, będziemy musieli to zrobić. Wówczas tytuł mistrzowski przypadnie GKS-owi Tychy, srebro Re-Plast Unii Oświęcim, a JKH GKS Jastrzębie i GKS Katowice otrzymają brązowe medale – zaznaczył Mirosław Minkina.
Oznacza to, że GKS Tychy będzie reprezentował Polskę w Hokejowej Lidze Mistrzów, a oświęcimianie w Pucharze Kontynentalnym. Z kolei JKH GKS Jastrzębie i GKS Katowice zagrają w Pucharze Wyszehradzkim.
Na sam koniec dodajmy, że 15 marca Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie IIHF ma podjąć decyzję, czy Mistrzostwa Świata Dywizji IB odbędą się w katowickim „Spodku”.
Czytaj także:
