Erik Němec zdecydował się przedłużyć o kolejny rok swój kontrakt z Comarch Cracovią. Jak przyznał, przesądziła o tym niesamowita atmosfera w drużynie. Gracz „Pasów” pokusił się też o ocenę poczynań transferowych polskich klubów.
– Kraków to wspaniałe miasto, które od razu mi się spodobało. Są tutaj znakomite warunki do życia, Cracovia to jeden z najlepszych klubów w Polsce, a atmosfera w drużynie była wręcz niesamowita. To wszystko sprawiło, że gdy tylko pojawiła się propozycja podpisania nowej umowy, nie wahałem się zbyt długo – zaznaczył czeski środkowy.
W poprzednim sezonie Němec był jednym z najlepszych napastników ekipy spod Wawelu. W 51 meczach zgromadził 41 punktów za 16 bramek i 25 asyst. W wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej zajął drugie miejsce, tuż za Damianem Kapicą.
Były młodzieżowy reprezentant Czech do sezonu przygotowuje się pod okiem Rudolfa Roháčka. Który element przygotowań okazał się dla niego nowy?
– Osobiście cieszę się, że już od tak wczesnego etapu wszyscy trenujemy razem. Jest to niezbędne w integracji, ale i wypracowaniu pewnych wspólnych schematów, które przełożą się na dalsza pracę już na lodzie i grę – wyjaśnił 27-letni napastnik.
– Nowością jest dla mnie bieg po górkach, z którym jeszcze nigdy wcześniej nie miałem do czynienia. Chłopaki mówili, że jest to niezwykle wyczerpujący trening, ale ja się z tego bardzo cieszę i jak zawsze będę chciał dać z siebie wszystko oraz odnieść maksymalną korzyść z tych zajęć – dodał.
Erik Němec odniósł się też do transferowych poczynań polskich drużyn.
– Ciekawy skład tworzy się w Oświęcimiu. Działacze dokonali sporych zmian, łącznie z trenerem i to Unia wydaje się jednym z faworytów – podkreślił napastnik Cracovii.
– Z kolei z Jastrzębia odeszło sporo zawodników, którzy stanowili o sile tego zespołu, jednak na ich miejsce z pewnością zostaną sprowadzeni wartościowi zmiennicy. Pozostałe zespoły z czołówki tabeli też nie próżnują i sezon zapowiada się niezwykle ciekawie – zakończył.
Czytaj także:
