Nerwówka w Sosnowcu. Trzy punkty dla Zagłębia! [WIDEO]
Do ostatniej syreny ważyły się losy spotkania w Sosnowcu. Ostatecznie to Zagłębie Sosnowiec pokonało KH Energię Toruń 4:3. W trzeciej tercji torunianie gonili wynik, ale gospodarze nie dali sobie już wydrzeć zwycięstwa. Nie zabrakło też bójki, bo ciosami wymienili się Nikita Bucenko i Elias Elomaa.
Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się z dziesięciominutowym opóźnieniem, gdyż podczas rozgrzewki pękła jedna z szyb na bandzie i potrzebna była pomoc służb technicznych.
Piątkowe spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli sosnowiczanie, którzy już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie. Wynik otworzył Jakub Witecki, który strzałem z nadgarstka nie dał szans bramkarzowi gości. „Wiciu” ponownie mógł wpisać się na listę strzelców jednak w siódmej minucie gry krążek po jego strzale odbił się od poprzeczki. Dużo więcej szczęścia, chwilę później, miał Michał Bernacki, pod którego łyżwę odbił się krążek po próbie Nikity Bucenko i szybkim strzałem podwyższył prowadzenie. Przyjezdni również mieli swoje szanse jednak po uderzeniu Eliasa Elomaa guma odbiła się od słupka bramki Zagłębia. Wynik tercji na 3:0 dla Zagłębia ustalił Jarosław Rzeszutko, który kapitalnie wykończył swoją akcję i po zwodzie pokonał Ervina Muštukovsa.
Druga tercja ukazała zupełnie inną grę Zagłębia, które starało się kontrolować wynik z kolei zawodnicy z Torunia częściej rozgrywali krążek w tercji rywala i dwójkową akcję na bramkę zamienił Adrian Jaworski. Trafienie uskrzydliło torunian, którzy zaczęli przeważać na lodzie. Wtedy szybką kontrę w liczebnym osłabieniu przeprowadził Witecki, który strzałem w długi róg uradował sosnowiecką publiczność.
W ostatniej tercji do siatki trafiali tylko goście. Na szczęście dla podopiecznych Grzegorza Klicha wypracowana przewaga wystarczyła mimo, że o trzy punkty sosnowiczanie walczyli do ostatnich sekund. Na listę strzelców wpisali się Michał Kalinowski, który z bliska wpakował krążek przy słupku oraz Edmunds Augstkalns w podwójnej przewadze. Warto wspomnieć, że w ostatniej odsłonie krótką wymianę ciosów zafundowali sobie wzajemnie Bucenko i Elomaa za co zostali odesłani do szatni z karą meczu.
Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń 4:3 (3:0, 1:1, 0:2)
1:0 Jakub Witecki - Oskar Krawczyk (02:17)
2:0 Michał Bernacki - Tomasz Kozłowski (12:40, 5/4)
3:0 Jarosław Rzeszutko - Jakub Witecki, Michał Kotlorz (13:38, 4/4)
3:1 Adrian Jaworski - Michał Zając (29:13)
4:1 Jakub Witecki - Patryk Kogut, Michał Kotlorz (38:56, 4/5)
4:2 Michał Kalinowski - Illa Korenczuk, Jakub Gimiński (47:02, 5/4)
4:3 Edmunds Augstkalns - Niki Koskinen, Kamil Kalinowski (50:38, 5/3)
Sędziowali: Michał Baca, Mateusz Krzywda (główni) - Artur Hyliński, Sebastian Iwaniak (liniowi)
Minuty karne: 37-35
Strzały: 49-51
Widzów: 400
Zagłębie: P. Spěšný - J. Michałowski, W. Andrejkiw; D. Nahunko (2), N. Bucenko (27), D. Danyłenko - M. Naróg (2), M. Kotlorz (2); P. Kogut, J. Rzeszutko (2), J. Witecki - O. Krawczyk, A. Khoperia (2); D. Piotrowicz, T. Kozłowski, K. Sikora - S. Luszniak, K. Opiłka; O. Rzekanowski, A. Dubinin, M. Bernacki.
Trener: Grzegorz Klich
KH Toruń: E. Muštukovs - A. Jaworski, D. Ihnatenko; M. Syty, K. Kalinowski, I. Korenczuk - M. Zieliński, E. Augstkalns; M. Kalinowski, N. Koskinen (2), M. Viitanen - J. Ahonen, J. Gimiński; D. Olszewski, E. Elomaa (29), E. Jeskanen (4) - E. Schafer, O. Kurnicki; J. Wenker, S. Maćkowski, M. Zając.
Trener: Teemu Elomo
Komentarze