20 kwietnia radni zadecydowali o odebraniu środków przyznanych na budowę kompleksu sportowego Polonii Bytom przy ul. Olimpijskiej. Inwestycja nie zostanie zrealizowana, a spółka Bytomski Sport zostanie przeznaczona do likwidacji - czytamy w "Gazecie Bytomskiej". To reakcja radnych po ujawnieniu audytu przeprowadzonego w bytomskich spółkach i Urzędzie Miasta.
Marzenia o nowym stadionie legły w gruzach, gdy Rada Miejska zadecydowała o wykreśleniu budowy kompleksu sportowego przy ul. Olimpijskiej z Wieloletniej Prognozy Finansowej.
W bytomskich mediach możemy wyczytać:
- W ciągu ostatnich dni sytuacja polityczna w Bytomiu zmieniła się o 180 stopni. Jeszcze niedawno Damian Bartyla miał pełną swobodę w rządzeniu miastem, którą gwarantowała mu stabilna większość w Radzie Miejskiej. Koalicja bez zająknięcia zgadzała się na wszystko, czego chciał prezydent i torpedowała każdą inicjatywę opozycji. Wszystko zmienił wyciek fragmentów raportu z audytu w Bytomskim Przedsiębiorstwie Komunalnym, który ujawnił wyprowadzanie dużych sum ze spółki.
- Poza tym na słabą kondycję finansową miasta i spółek wpłynęły też wielomilionowe wydatki na sponsoring podmiotów związanych z Polonią Bytom.
- Umowy sponsoringowe z TMH Polonia Bytom na 2014 rok wyniosły 1,2 miliona złotych, a w 2015 na prawie 2,5 miliona złotych.
- Współpraca z ADMP Group-Sara Machna, która w ciągu dwóch lat na świadczeniu usług reklamowych na rzecz Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego zarobiła 316 tysięcy złotych.
- Umowę z TMH Polonia na organizację zajęć jazdy na łyżwach dla pracowników Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, cenę za jedną godzinę zajęć wyliczono na 3,7 tysiąca złotych.
Kibice niebiesko-czerwonych z niepokojem przyjęli te informacje. Coraz mocniej obawiają się, że może powtórzyć się scenariusz z 2001 roku, kiedy męski zespół Polonii wywalczył brąz, a w następnym sezonie został wycofany z rozgrywek.
Czytaj także:
