Nie żyje Dušan Pašek, dyrektor generalny Bratislava Capitals
Po śmierci Borisa Sádecký'ego na klub iClinic Bratislava Capitals spadł kolejny cios. Nie żyje Dušan Pašek, dyrektor generalny i wiceprezydent ekipy ze stolicy Słowacji. Miał 36 lat.
To właśnie Dušan Pašek junior przekazał w środę informację o śmierci 24-letniego napastnika, który przed tygodniem doznał rozległego zawału serca i zmarł z powodu niewydolności krążeniowej.
– Z głębokim smutkiem i żalem w naszych sercach informujemy o śmierci naszego zawodnika Borisa Sádecký’ego. Składamy głębokie, szczere kondolencje jego rodzinie oraz przyjaciołom. Na prośbę rodziny Borisa nie ujawniamy dalszych informacji. Prosimy wszystkich o uszanowanie ich prywatności – mówił dwa dni temu Dušan Pašek, wiceprezydent i dyrektor generalny klubu.
Jak informuje portal Nový Čas, Pašek popełnił wczoraj samobójstwo na Kolibie w Bratysławie.
– To ogromna strata dla słowackiego sportu oraz dla wszystkich, którzy znali Dušana. Miał przed sobą całe życie i wielkie plany wiązane ze słowackim hokejem. Był moim najlepszym przyjacielem i jego śmierć głęboko mnie poruszyła. Jednocześnie pragnę wyrazić moje szczere kondolencje jego najbliższej rodzinie – przekazałIvo Ďurkovič, prezydent iClinic Bratislava Capitals.
Warto wspomnieć, że Dušan Pašek w przeszłości był świetnym hokeistą. W słowackiej ekstralidze rozegrał w sumie 656 meczów, w których zdobył 152 bramki i zanotował 168 asyst. Był zawodnikiem Slovana Bratysława, HK 36 Skalica, HC Bańska Bystrzyca i HC Koszyce. Z tym ostatnim zespołem zdobył zresztą trzy tytuły mistrzowskie.
Pochodził z hokejowej rodziny. Jego ojcem był legendarny napastnik Slovana Bratysława i reprezentacji Czechosłowacji – Dušan Pašek. Słynny „Ceco” zmarł tragicznie 14 marca 1998 roku, a jego śmierć została uznana za samobójstwo. Pełnił wówczas funkcję prezesa Słowackiego Związku Hokeja na Lodzie.
Komentarze