Powrót na zwycięską ścieżkę sparingową zanotowali hokeiści GKS-u Katowice. Wicemistrzowie Polski zdołali pokonać w meczu towarzyskim LHK Jestřábi Prościejów 4:1 na terenie rywala.
Worek z bramkami katowiczanie rozwiązali już w 6. minucie spotkania. Wówczas McNulty posłał gumę do siatki w sytuacji sam na sam i to podczas liczebnego osłabienia.
Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było jednak długo czekać. Po nieco ponad siedmiu minutach golkipera GKS-u zaskoczył Karafiát strzałem bez przyjęcia z prawego bulika, trafiając do bramki przy dalszym słupku. Polska ekipa zrewanżowała się jeszcze w tej samej tercji. Potężnym strzałem spod niebieskiej z pełnego zamachu, gumę do siatki zaaplikował Runesson, trafiając pomiędzy parkanami bramkarza.
Pomimo ostatniej minuty pierwszej części spotkania, emocje znowu sięgnęły zenitu. W pojedynek pięściarski wdali się bowiem Hoffman z Korčákiem, za co obaj zostali ukarani karą większą.
Druga tercja czesko-polskiej konfrontacji rozpoczęła się kolejną bójką, w której rękawice zrzucili Číhal oraz Anderson, co również skończyło się karą pięciominutową. Jak mówi jednak polskie przysłowie, "do trzech razy sztuka". Po niespełna minucie w ruch poszły pięści Krejčíego oraz Dupuya. Za ten czyn sędziowie odesłali już obu graczy do szatni.
Po dwóch bójkach powróciliśmy do czysto sportowej rywalizacji. Podwójną przewagę liczebną na gola zdołał zamienić Bepierszcz, uderzeniem pod poprzeczkę ze strefy międzybulikowej.
Gospodarze próbowali odrobić straty, jednak ich próby kończyły się fiaskiem, a gwóźdź do trumny na 15 sekund przed końcem przybił McNulty, posyłając gumę do pustej siatki.
LHK Jestřábi Prościejów – GKS Katowice 1:4 (1:2, 0:1, 0:1)
0:1 - McNulty (05:27, 4/5),
1:1 - Karafiát - Pšurný (12:41, 5/4),
1:2 - Runesson - Lundegard, Dupuy (18:51),
1:3 - Bepierszcz - Wronka, Fraszko (25:24, 5/3),
1:4 - McNulty - Bepierszcz (59:45, do pustej)
Minuty karne: 43-55
Prościejów: Sajdl (Hamrla) - Jenáček, Poledna; Korčák (5), Kindl, Karafiát - Studený (2), Krejčí (27); Káňa, Marosz, Gajda - Cubo, Číhal (5); Hotěk (2), Pšurný (2), Antoníček - Bulka; Krejsa, Báťa, Apolenář oraz Krejčiřík.
Trener: Miloš Říha
GKS Katowice: Eliasson (Kieler) – Lundegard (2), Hoffman (7); Dupuy (25), Pasiut (2), Fraszko - Varttinen, Verveda (2); Jo. Hofman, McNulty, Wronka - Runesson, Chodor (4); Koivusaari (2), Anderson (5), Magee - Maciaś (6), Dawid; Bepierszcz, Michalski, Ja. Hofman
Trener: Jacek Płachta
Czytaj także: