Hudson Wilson, po zaledwie dwóch rozegranych meczach, opuszcza KH Podhale Nowy Targ. Kanadyjski obrońca dostał propozycję wzięcia udziału w obozie treningowym klubu z zaplecza NHL.
Kanadyjski defensor trafił do Nowego Targu na początku sierpnia. W lidze rozegrał dwa spotkania przeciwko ekipom z Jastrzębia-Zdroju i Torunia. Na swoim koncie zapisał asystę i +2 w klasyfikacji plus/minus. Pokazał się z dobrej strony i jego odejście będzie sporym osłabieniem dla "Szarotek".
25-latek dostał kontrakt w lidze ECHL i możliwość try-outu, czyli testów w AHL, czyli na bezpośrednim zapleczu ligi NHL. Jest to wielka szansa dla rosłego defensora i władze Podhala poszły mu na rękę, rozwiązując umowę za porozumieniem stron.
– Dziękuję Podhalu za danie mi szansy w zawodowym hokeju. Oczywiście, nie będę ukrywał, że pewne sprawy były dla mnie dużym szokiem. Mam tu na myśli to, co przeżyłem i zobaczyłem. Na koniec tej przygody jestem wdzięczny prezesowi Jakubowi Majewskiemu za profesjonalne podejście do sprawy z moim odejściem z klubu. Zachował się bardzo fair – powiedział Hudson Wilson, który nie zamyka sobie drogi powrotu, jeśli nie wyszłoby mu w profesjonalnych ligach zza oceanem.
Czytaj także:
