Niezbędnik kibica – JKH GKS Jastrzębie. "Celem dwa finały"

Brązowi medaliści poprzedniego sezonu są głodni kolejnych sukcesów i ambitnie patrzą w przyszłość. Działacze otwarcie mówią o grze o najwyższe cele a sztab szkoleniowy i zawodnicy muszą sprostać tym oczekiwaniom. Jedno jest pewne – to nie będzie łatwe zadanie.
"Apetyt rośnie w miarę jedzenia" – każdy z nas zapewne zna to przysłowie. Płynie z niego mądrość, że im więcej rzeczy już posiadamy, tym więcej chcemy mieć i nie inaczej jest w hokejowym światku. Drużyna JKH GKS-u Jastrzębie, po potrójnej koronie wywalczonej w sezonie 2020/2021, w kolejnych rozgrywkach chciała utrzymać się na szczycie.
Początek sezonu zapowiadał, że wszystko jest na najlepszej drodze do tego, aby ten cel zrealizować. Drużyna z alei Jana Pawła II sięgnęła po Superpuchar Polski, pokonując w Oświęcimiu tamtejszą Re-Plast Unię 3:2.
Były to miłe złego początki, bo podopiecznych trenera Kalábera po raz pierwszy od pięciu lat zabrakło w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Już wtedy było wiadomo, że jastrzębska drużyna nie powtórzy sukcesu z minionych rozgrywek.
W ćwierćfinale play-off hokeiści znad czeskiej granicy pokonali po siedmiomeczowym boju KH Energę Toruń, ale w półfinale po sześciu spotkaniach ulegli oświęcimianom. Na otarcie łez pozostał im brązowy medal, wywalczony z GKS-em Tychy.
– Miniony sezon był na pewno najtrudniejszym w ostatnich ośmiu latach. Broniliśmy tytułu mistrzowskiego, a zatem oczywiste było, że nikt nam niczego nie da za darmo. Zanotowaliśmy udany debiut w Lidze Mistrzów, ale potem, do samego końca rozgrywek, męczyliśmy się z kontuzjami. Gdybym miał pokusić się o jakąkolwiek ocenę, to stwierdziłbym, że jako sztab szkoleniowy i drużyna wykonaliśmy lepszą robotę niż w sezonie mistrzowskim – stwierdził Róbert Kaláber, szkoleniowiec JKH.
Korekty w składzie
Słowacki szkoleniowiec wspólnie z Leszkiem Laszkiewiczem musiał przystąpić do przebudowy zespołu, z którego odeszło kilku czołowych zawodników. Przyczyny były różne: od sportowych po finansowe i geopolityczne.
Zacznijmy od tego, że na zakończenie kariery zdecydował się Patrik Nechvátal, który w sezonie 2020/2021 był najlepszym bramkarzem Polskiej Hokej Ligi. Nie przedłużono kontraktu z białoruskim obrońcą Siarhiejem Bahalejszą, który oprócz stabilnej postawy w destrukcji zapewnił też jakość po drugiej stronie tafli. Był ważnym elementem formacji odpowiedzialnych za rozgrywanie przewag i dysponował soczystym uderzeniem spod linii niebieskiej.
Z drużyny odeszło też trzech łotewskich napastników. Frenks Razgals dołączył do słowackiego ekstraligowca Dukli Trenczyn, a Artūrs Ševčenko i Emil Kalns przenieśli się do niemieckiej Oberligi.
Oczywiście, najwięcej emocji wzbudziły przenosiny do Cracovii dynamicznego duetu Martin Kasperlík – Roman Rác. Obaj zawodnicy byli liderami JKH, gwarantowali solidną liczbę punktów a ich gra mogła się podobać nawet najbardziej wybrednym kibicom.
Kręgosłup i ciekawe wzmocnienia
Trzon zespołu pozostał jednak nienaruszony. W zespole zostali wychowankowie: Mateusz Bryk, Kamil Górny, Dominik Paś, Dominik Jarosz czy bracia Radosław i Łukasz Nalewajkowie, a także zawodnicy, którzy z Jastrzębiu-Zdroju dobrze się czują. Mamy tu na myśli reprezentacyjnego obrońcę Arkadiusza Kostka oraz walecznego skrzydłowego Macieja Urbanowicza.
Dobrą wiadomością było też dla kibiców przedłużenie kontraktu z doświadczonym Vitālijsem Pavlovsem. Warto jednak zaznaczyć, że rosły środkowy nie będzie jedynym Łotyszem w zespol - umowę przedłużył też obrońca Ēriks Ševčenko, a w zespole pojawiło się kilka nowych twarzy znad Dźwiny - Eduards Hugo Jansons, Antons Sinegubovs oraz Raivo Freindenfelds. Dwaj ostatni, mimo młodego wieku, byli czołowymi zawodnikami Ligi Alpejskiej. Ważnymi postaciami linii ataku powinni być też Słowak Jozef Švec i Litwin Mark Kaleinikovas.
Nie da się ukryć, że jednym z ciekawszych transferów było pozyskanie Markusa Korkiakoskiego. Fiński napastnik ostatnie cztery lata występował na zapleczu czeskiej ekstraligi i zostawił po sobie solidne liczby. W 204 spotkaniach zaksięgował bowiem 198 punktów za 81 goli i 117 kluczowych zagrań.
O spokój w jastrzębskiej bramce ma zadbać Bence Bálizs. 31-letni węgierski golkiper występował głównie w klubach ze swojej ojczyzny. Z Fehérvár AV19 grał w EBEL, a z MAC HKB Újbuda zarówno w słowackiej ekstralidze, jak i w węgiersko-rumuńskiej MOL i Erste Lidze. Ostatnie siedem lat spędził w klubie z Budapesztu, będąc jego pierwszym bramkarzem.
– Staramy się budować drużynę na miarę naszych możliwości finansowych, a te w porównaniu do czołowych ekip Polskiej Hokej Ligi są mocno ograniczone. Chcielibyśmy, aby nasz zespół powalczył w lidze z każdym zespołem, jak równy z równym – powiedział nam Leszek Laszkiewicz, dyrektor sportowy JKH.
O krok dalej poszedł Kazimierz Szynal. Prezes jastrzębskiego klubu na prezentacji drużyny w "Galerii Zdrój" poprosił kibiców o wsparcie i przekonywał, że zespół będzie walczył o najwyższe laury.
– Chcemy walczyć o najwyższe cele. Nasze minimum to finał Pucharu Polski oraz finał play-off. Jeśli awansujemy do finału, to wtedy wszystko może się zdarzyć – podkreślił działacz.
ZMIANY W KADRZE
Przybyli:
Bence Bálizs (B, MAC HKB Újbuda - Erste Liga, Węgry), Olli-Petteri Viinikainen (O, KeuPa HT - Mestis, Finlandia), Eduards Hugo Jansons (O, Vlci Żylina - 1. liga słowacka), Raivo Freidenfelds (N, Kitzbüheler EC - Alpejska Hokej Liga, Austria), Antons Sinegubovs (N, EK Zell am See - Alpejska Hokej Liga, Austria), Jakub Blanik (N, Zagłębie Sosnowiec), Josef Švec (N, HK Dukla Trenczyn - Tipos Extraliga, Słowacja), Mark Kaleinikovas (N, Liepaja - Łotwa), Markus Korkiakoski (N, HC Poruba 2011 - 1. liga czeska)
Odeszli:
Patrik Nechvátal (B, koniec kariery), Siarhiej Bahalejsza (O, Mietałłurg Żłobin - Białoruś), Pawieł Jelszański (O, szuka klubu), Jakub Gimiński (O, KH Energa Toruń), Dawid Wróblewski (N, koniec kariery), Artūrs Ševčenko (N, EV Lindau - Oberliga, Niemcy), Egils Kalns (N, EG Diez-Limburg - Oberliga, Niemcy), Gleb Bondaruk (N, Łokomotiw Orsza - Białoruś), Martin Kasperlík (N, Comarch Cracovia), Roman Rác (N, Comarch Cracovia), Frenks Razgals (N, Dukla Trenczyn - Tipos Extraliga, Słowacja)
Legenda: B – bramkarz, O – obrońca, N – napastnik, T – trener.
***
LIDER ZESPOŁU
Dominik Paś
– Sztab szkoleniowy i działacze JKH liczą, że niespełna 23-letni napastnik będzie w tym sezonie jednym z kluczowych zawodników. Trener Róbert Kaláber ufa mu zarówno w klubie, jak i reprezentacji Polski. A Paś odwdzięcza się ambitną grą i niezłą produktywnością. W poprzednim sezonie z bardzo dobrej strony zaprezentował się w fazie play-off i wszyscy liczą, że w zbliżający się rozgrywkach będzie w tym aspekcie podobnie. Pewne jest to, że to jeden z najbardziej wszechstronnych młodych polskich graczy, który potrafi zarówno bronić osłabienia, jak i rozgrywać przewagi.
NASZYM ZDANIEM...
– Prezes Szynal na prezentacji drużyny podkreślił, że celem zespołu na nowy sezon są dwa finały: Pucharu Polski i fazy play-off. Poprzeczka została zawieszona wysoko, bo „na papierze” silniejsze drużyny mają choćby Comarch Cracovia, GKS Katowice i GKS Tychy. Dotychczas władze ekipy z alei Jana Pawła II słynęły raczej z powściągliwości i tonowania nastrojów, ale odważna deklaracja prezesa może świadczyć o tym, że mocno wierzy on w swój zespół oraz umiejętności sztabu szkoleniowego. Jesteśmy przekonani, że jastrzębianie będą dobrze przygotowani do zespołu pod względem kondycyjnym i taktycznym, a rzeczywista wartość zespołu wyklaruje się po dwóch rundach.
ZESPÓŁ W LICZBACH:
Średnia wieku: 26,9
Średnia wzrostu: 183,5
Średnia waga: 83,7
Liczba wychowanków: 9
Liczba obcokrajowców: 10
BILETY I KARNETY:
Bilety:
normalny: 25 zł
ulgowy: 20 zł
Karnet:
350 zł
MECZE SPARINGOWE:
04.08.2022 JKH GKS Jastrzębie – HC Frydek-Mistek 3:5
09.08.2022 HC RT Torax Poruba – JKH GKS Jastrzębie 2:3 k.
10.08.2022 LHK Jestřábi Prościejów – JKH GKS Jastrzębie 5:2
13.08.2022 JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim 6:1
18.08.2022 Draci Šumperk – JKH GKS Jastrzębie 1:0
23.08.2022 JKH GKS Jastrzębie – Spartak Dubnica 7:4
25.08.2022 JKH GKS Jastrzębie – Tauron Podhale Nowy Targ 5:0
31.08.2022 JKH GKS Jastrzębie – Dukla Michalovce 7:1
06.09.2022 JKH GKS Jastrzębie – Draci Šumperk 7:4
Więcej informacji w papierowej wersji Hokejowego Niezbędnika Kibica (ZAMÓW TUTAJ).
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
Zawodników jest na styk. Co beďzie jak zaczną się kontuzje.