Dla Saku Kinnunena Comarch Cracovia będzie dopiero drugim zagranicznym klubem. Dlaczego fiński zawodnik zdecydował się dołączyć do zespołu „Pasów”?
Zacznijmy od tego, że Kinnunen ma 26 lat i jest zawodnikiem uniwersalnym, bo może występować zarówno w formacji obronnej, jak i w linii ataku. W swoim dorobku ma w sumie 170 meczów w fińskiej Liidze (10 bramek, 21 asyst) oraz 192 spotkania na jej bezpośrednim zapleczu. Zdobył w nich 28 goli oraz 75 kluczowych zagrań.
Warto wspomnieć, że 26-letni występował też w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. Z drużyną do lat 20 sięgnął po złoty medal mistrzostw świata elity, a z „osiemnastką” po brąz.
– Szukałem czegoś nowego, nowych wyzwań. Otrzymałem z Cracovii bardzo dobrą ofertę i szybko się na nią zdecydowałem – wyjaśnił Saku Kinnunen, zaznaczając przy tym, że już raz miał okazję odwiedzić Polskę. Był to wyjazd prywatny.
– Wciąż pozostaje dla mnie w większości nieznana. W drużynie będę starał się zaaklimatyzować najszybciej jak to tylko możliwe – dodał.
Saku Kinnunen występował do tej pory głównie w swojej ojczyźnie. W poprzednim sezonie rozegrał 37 spotkań na zapleczu szwedzkiej SHL, w ekipie Västerviks IK
– Słyszałem, że w Polsce macie dość mocną ligę. Wiem, że pracuje się tu ciężko i treningi są bardzo intensywne. Chcę pomóc drużynie w wygrywaniu kolejnych spotkań – przyznał fiński zawodnik, który może grać zarówno w formacji obronnej, jak i linii ataku.
– Jaki jest mój styl gry? Dobrze operuję krążkiem oraz mam mocne uderzenie. Sprawnie i dynamicznie poruszam się na łyżwach – zaznaczył.
Czytaj także:
