– Zaczynamy ciężką pracę, której zwieńczeniem będzie turniej mistrzostw świata. Wierzę, że będziemy do niego dobrze przygotowani – to słowa Tomka Valtonena, nowego selekcjonera reprezentacji Polski. 38-letni Fin został zaprezentowany przedstawicielom mediów na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej.
Spotkanie z dziennikarzami poprzedziła prezentacja filmu przygotowanego przez biuro prasowe Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, który nosił nazwę „Tomasz Valtonen. Nowy początek”. Szefostwo hokejowej centrali liczy na to, że urodzony w Piotrkowie Trybunalskim trener wyprowadzi polski hokej z kryzysu.
– Po zawirowaniach, jakie miały miejsce w hokejowej centrali, wspólnie z zarządem uznaliśmy, że potrzebna jest osoba, która nie tylko będzie przyjeżdżała na zgrupowania i na mistrzostwa świata, ale pomoże nam naprawić polski hokej – podkreślił Adam Fras, dyrektor sportowy PZHL.
– Dla mnie kimś takim jest właśnie Tomek Valtonen. Łączy w sobie przeogromną wiedzę i doświadczenie, a do tego jest Polakiem. Liczę, że fiński wzorzec szkolenia i polskie serce przyniosą efekty – dodał.
Przegląd rekrutów
Valtonen na swoje pierwsze zgrupowanie powołał młodych zawodników. Najstarsi, czyli Bartłomiej Bychawski i Bartłomiej Neupauer urodzili się w 1991 roku.
– Chcieliśmy dokonać przeglądu kadr, który w przyszłości pozwoli wyselekcjonować nam odpowiednią grupę. Wierzymy, że właśnie w młodych graczach jest przyszłość reprezentacji. Chłopcy ostro pracują, widać, że chcą nauczyć się jak najwięcej – powiedział fiński szkoleniowiec.
Pierwszym poważnym testem dla polskiej kadry będzie listopadowy turniej EIHC z udziałem Austrii, Danii i Norwegii. Wszystkie te ekipy występują w elicie.
– Bardzo cieszymy się z tego, że będziemy mogli zmierzyć się z tak silnymi rywalami. Tacy przeciwnicy wymagają od nas naprawdę dobrej gry, ale bez obaw - wszystko pomału będzie szło w dobrym kierunku, dlatego nie musimy się martwić – stwierdził Valtonen.
– W grudniu pojedziemy na tydzień do Finlandii, gdzie rozegramy dwa spotkania z miejscowymi drużynami. Naszym celem nie jest wybór najlepszych polskich graczy, którzy są dostępni. Chcemy wyselekcjonować tych, którzy stworzą prawdziwą drużynę – dodał.
Doświadczony sztab
Nowy selekcjoner reprezentacji zakończył już także kompletowanie swojego sztabu. Trenerem-koordynatorem został Risto Dufva, a jednym z asystentów Jacek Szopiński. Szczegóły umowy z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie dopina także trener bramkarzy Tommi Satosaari.
– Risto Dufva ma 55 lat, a od 28 wiosen pracuje jako trener – wyjaśnił selekcjoner biało-czerwonych. – Znam go 22 lata i wiem, że może pomóc naszej reprezentacji. Ma on niesamowitą wiedzę i kompetencje.
Na zakończenie konferencji Tomek Valtonen odebrał z rąk wiceprezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie meczową bluzę reprezentacji Polski z ulubionym numerem. To właśnie „11” nosił na plecach, gdy występował w Jokericie Helsinki.
Czytaj także:
