Obrońca opuszcza JKH
Dobiegła końca przygoda Grzegorza Radzieńciaka z JKH GKS-em Jastrzębie. 22-letni defensor występował w barwach ekipy z Leśnej przez ostatnie dwa sezony.
Radzieńciak rozegrał w ekipie JKH 75 ligowych spotkań, w których zaliczył 8 asyst. Na ławce kar spędził 14 minut, a w klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów, wypadł na +10.
Nie da się ukryć, że jednym z najlepszych spotkań 22-letniego obrońcy w koszulce JKH GKS-u Jastrzębie było starcie w Pucharze Wyszehradzkim przeciwko Ferencvárosi TC. Zawodnik, który urodził się w Lublinie, strzelając Węgrom gola na 4:1 i zaliczył asystę przy bramce Patryka Matusika.
– To młody chłopak, który dostał szansę gry u nas. Dobrze zaczynał, ale później grał coraz mniej. Wydaje mi się, że w nieco słabszej drużynie będzie miał okazję grać nieco więcej, a przy tym się rozwijać – wyjaśnił Robert Kaláber, trener JKH, który w miejsce Radzieńciaka ściągnął Marcina Horzelskiego.
– Marcin ma lepszą jazdę na łyżwach i gra agresywniej. Myślę, że ten transfer będzie dobry dla naszego klubu, ale też dla Grzegorza, który będzie mógł więcej pograć– dodał.
Wcześniej z ekipą z Leśnej z różnych przyczyn pożegnali się bramkarz Ondřej Raszka, defensor Kordian Chorążyczewski oraz napastnicy Tomasz Kulas, Jesse Rohtla i Mikko Virtanen.
Komentarze