OCRK Mistrzostwa Kazachstanu: Solidne wzmocnienia rywala „GieKSy” i pierwsza porażka od powrotu z Lyonu (WIDEO)
Arłan Kokczetaw nie zwykł zbyt często przegrywać w rodzimej lidze. Od powrotu z turnieju półfinałowego Pucharu Kontynentalnego zdarzyło im się to tylko raz. W ostatnim spotkaniu rywale Tauron KH GKS Katowice po dogrywce ulegli Ałtajowi-Torpedo Ust-Kamieniogorsk. W składzie pojawiły się dwie nowe twarze.
Mistrzowie Kazachstanu zbroją się przed zaplanowanym na styczeń finałowym turniejem Pucharu Kontynentalnego. Do drużyny doszło dwóch renomowanych zawodników. Jeden to były gracz nowotarskiego Podhala Alaksandr Syrej. Białoruski obrońca opuścił jednego z rywali Kazachów w walce o europejskie trofeum. 30-latek rodem z Grodna przyszedł do Arłanu prostu z mającego spore kłopoty finansowe HK Homel. Drugie wzmocnienie to były reprezentant Izraela, posiadający rosyjski paszport Eliezer Sherbatov. Ten zawodnik w poprzednim sezonie występował na taflach KHL, gdzie reprezentował barwy Slovanu Bratysława.
Eliezer Sherbatov w debiucie w barwach Arłanu Kokczetaw (fot. icehockey.kz).
Okazało się, że gdyby nie błąd defensora Arłanu, to jego drużyna wygrałaby spotkanie 1:0 po golu Antona Pietrowa, do którego na wolne pole „gumę” dograł Nikita Bażenow. Na 27 sekund przed końcem drugiej tercji niefortunnym zagraniem zza własnej bramki nie popisał się jeden z gospodarzy. Krążek ręką zbił Artiem Burdielew i bez problemu umieścił go w siatce mając przed sobą tylko Iwana Połoszkowa.
Więcej bramek nie padło, co oznaczało, że konieczne jest rozegranie dogrywki. W dodatkowym czasie gry na indywidualną akcję przez całe lodowisko zdecydował się Iwan Kisielew, który dopiero w tercji obrony drużyny z Ust-Kamieniogorska skorzystał z pomocy Siergieja Jegorowa, z którym wymienił podania. Kisielew, były gracz rezerw Sibiru Nowosybirsk, zdobył gola na wagę dwóch punktów.
Arłan Kokczetaw – Ałtaj-Torpedo Ust-Kamieniogorsk 2:1 po dogrywce (1:0, 0:1, 0:0, 1:0)
1:0 – Anton Pietrow – Nikita Bażenow, Jakow Sielezniew (8:48)
1:1 – Artiem Burdielew (39:33)
2:1 – Iwan Kisielew – Siergiej Jegorow (61:17)
Strzały: 31 - 21
Kary: 26 - 6
Widzowie: 900
W drugim meczu w barwach Arłanu swój pierwszy punkt dla tej drużyny zdobył Syrej. Były gracz „Szarotek” podwyższył prowadzenie miejscowych na 2:0, podczas gry w podwójnej przewadze. Było to piękne, soczyste uderzenie spod niebieskiej linii. Wcześniej bardzo precyzyjnym strzałem w okienko popisał się Jewgienij Gasnikow.
Hokeiści z Kokczetaw w ostatniej tercji roztrwonili całą dwubramkową przewagę. Oba gole dla gości padły w okresie gry w osłabieniu Arłanu. Do szczęścia mistrzom Kazachstanu zabrakło niecałych trzech minut. Wtedy to zza własnej bramki ruszyła zabójcza, szybka kontra hokeistów z Ust-Kamieniogorska zakończona trafieniem Andrieja Spiridonowa.
Dogrywka trwała tylko 40 sekund. Zakończyła się zaskakującym uderzeniem Nursułtana Bielgibajewa. Ta bramka obciąża konto Połoszkowa, który nie powinien pozwolić sobie na przepuszczenie strzału z takiego kąta.
Arłan przegrał pierwszy mecz od powrotu z Lyonu, gdzie wywalczył awans do finału Pucharu Kontynentalnego. Podopieczni Władimira Kapułowskija prowadzą w tabeli z pięcioma „oczkami” przewagi nad Jertysem Pawłodar i są pewni udziału w fazie play-off.
Arłan Kokczetaw – Ałtaj-Torpedo Ust-Kamieniogorsk 2:3 po dogrywce (1:0, 1:0, 0:2, 0:1)
1:0 – Jewgienij Gasnikow - Iwan Kisielew (14:59, 5/4)
2:0 – Alaksandr Syrej - Iwan Kisielew, Władisław Kolesnikow (34:53, 5/3)
2:1 – Dosżan Jesirkienow – Michaił Szerstiukow, Andriej Karawajew (47:31, 4/3)
2:2 – Andriej Spiridonow – Michaił Szerstiukow, Władimir Grebienszczikow (57:21, 5/4)
2:3 – Nursułtan Bielgibajew - Władimir Grebienszczikow, Michaił Szerstiukow (60:40)
Strzały: 28 - 27
Kary: 18 - 22
Widzowie: 600
Komentarze