Odrabiamy zaległości! Starcie na dwóch biegunach tabeli
Dziś zostanie rozegrane zaległe starcie 33. kolejki TAURON Hokej Ligi. Marma Ciarko STS Sanok podejmie GKS Katowice i będzie to pojedynek czerwonej latarni oraz lidera, a zarazem urzędującego mistrza Polski. Dla kilku graczy to także ostatni występ przed zmianą klubu.
Pierwotnie ten mecz miał zostać rozegrany 14 stycznia, ale podopieczni Jacka Płachty rywalizowali wtedy w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego. Dziś nic nie stanie na przeszkodzie, by oba zespoły spotkały się i stoczyły swoją czwartą bitwę w tym sezonie. Dodajmy, że poprzednie trzy padły łupem GieKSy.
Zespół dowodzony przez Jacka Płachtę imponuje formą. Dość powiedzieć, że wygrał aż 28 z 32 meczów i z dorobkiem 79 punktów jest zdecydowanym liderem tabeli. Przewaga katowiczan nad drugą Re-Plast Unią Oświęcim wynosi 8 „oczek”, ale od razu trzeba zaznaczyć, że do tej pory GieKSa rozegrała o dwa mecze mniej. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że tylko kataklizm może pozbawić ich przystąpienia do fazy play-off z pierwszego miejsca.
Ekipa z alei Korfantego ma na swoim koncie ligową serię pięciu zwycięstw z rzędu, a w niedzielę pokonała na własnym lodzie GKS Tychy 4:3 po dogrywce. Starcie dostarczyło wielu emocji i było zapowiedzią tego, co czekać nas będzie w najważniejszej fazie sezonu.
– GKS Tychy to czołowy zespół, uważam, że zaraz po nas, są najsilniejsza drużyną w lidze. Znajdują się w gronie faworytów do sięgnięcia po tytuł mistrzowski, więc naprawdę fajnym uczuciem było wygrać i zobaczyć, jak to będzie wyglądało w fazie play-off – mówił nam Miro Lehtimäki.
Szefostwo sanockiego klubu pogodziło się już z faktem, że w tym roku nie dostąpią tego zaszczytu. Dlatego też działacze postanowili odciążyć klubowy budżet i zmniejszyć kwotę przeznaczoną na wynagrodzenia. Tym bardziej, że rada miasta wraz z burmistrzem nie przyznała klubowi dotacji.
Dzisiejszy mecz będzie miał charakter pożegnalnego, zwłaszcza dla obcokrajowców. Wiemy już, że ekipę STS-u opuszczą Mark Viitanen i Conor MacEachern. Blisko zmiany klubu są też Marcus Kallionkieli i Alexis Binner. Pierwsi dwaj na pewno zostaną w TAURON Hokej Lidze, bo Viitanen został już zaprezentowany jako nowy zawodnik GKS-u Tychy, a Conor MacEachern ma wzmocnić JKH GKS-u Jastrzębie. Zainteresowanie wzbudzają też Johan Ceder i Christian Lindberg i Lauri Huhdanpää.
Warto jednak zaznaczyć, że w poprzedniej kolejce sanoczanie solidnie napsuli krwi Re-Plast Unii Oświęcim, z którą przegrali po dogrywce. Dziś z pewnością będą chcieli zagrać z takim samym poświęceniem i ambicją.
Marma Ciarko STS Sanok – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzedni mecz: 1:3, 2:5, 1:6.
Zdobywcy bramek: Huhdanpää (2), Fus, Lindberg - Marklund (3), Monto (3), Maciaś, Iisakka, Olsson, Koponen, Sokay, Bepierszcz, Pasiut, Michalski.
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze