Odrabianie zaległości!
Dziś oficjalnie zakończymy drugą rundę TAURON Hokej Ligi i poznamy pary Turnieju Finałowego Pucharu Polski. Przed nami starcie KH Energi Toruń z GKS-em Tychy, które zapowiada się bardzo ciekawie.
Przypomnijmy, że ten mecz pierwotnie miał odbyć się 3 listopada, ale awarii uległa maszynownia na lodowisku Tor-Tor, więc spotkanie musiało zostało przełożone.
Trzeba przyznać, że oba zespoły po przerwie reprezentacyjnej radzą sobie bardzo dobrze. „Stalowe Pierniki” w trzech meczach zdobyły 7 punktów, a mierzyły się z trudnymi rywalami. Na własnym lodzie pokonały Re-Plast Unię Oświęcim (4:3) i JKH GKS Jastrzębie (8:4), a na wyjeździe przegrały po dogrywce z Comarch Cracovią (2:3 d.).
Z dobrej strony prezentują się nowe nabytki torunian. Pewnym punktem w bramce jest Julius Pohjanoksa, niezwykle aktywny po obu stronach tafli jest Matthew Sozanski, a jakość w ataku potrafi dać Atte Huhtela, który w ostatnich trzech meczach zaksięgował trzy punkty.
A co słychać u tyszan? Podopieczni Pekki Tirkkonena mają na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu i z pewnością zrobią wszystko, aby wywieźć z grodu Kopernika pełną pulę punktów. To byłby rewanż za porażkę, jaką jeszcze pod wodzą Andrieja Sidorienki ponieśli na własnym lodzie.
Zwycięstwo pozwoliłoby graczom z „piwnego miasta” zbliżyć się do plasującej się na drugim miejscu Re-Plast Unii Oświęcim. Z kolei zdobycie jednego punktu zagwarantuje im to, że do Turnieju Finałowego Pucharu Polski przystąpią z trzeciego miejsca, a ich półfinałowym rywalem będą właśnie biało-niebiescy.
KH Energa Toruń – GKS Tychy godz. 18:30
Poprzedni mecz: 3:1.
Zdobywcy bramek: Fjodorovs, Zieliński, Djumić - Galant.
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze